Chcą odwołania burmistrza Dusznik-Zdroju. Inicjatorzy referendum zebrali blisko 1000 kart z podpisami poparcia

W ubiegłym tygodniu Stowarzyszenie "Libra" będące inicjatorem przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Dusznik-Zdroju, Piotra Lewandowskiego przed upływem kadencji, złożyło u Komisarza Wyborczego w Wałbrzychu wniosek formalny wraz z 965 kartami z podpisami poparcia mieszkańców dla tej inicjatywy.

Informacja o zamiarze przeprowadzenia referendum została ogłoszona 29 czerwca br. Inicjator, Stowarzyszenie „Libra”, zarzuca burmistrzowi m.in. doprowadzenie do stanu zapaści infrastruktury miejskiej, nieuzasadnione i nieracjonalne zadłużenie miasta, brak dbania o prawidłowy poziom bezpieczeństwa i porządku, bezzasadna wyprzedaż majątku wspólnego, brak finalizacji rozpoczętych inwestycji, działanie na szkodę wizerunku miasta czy też postępowania karne, prowadzone przez Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz inne organa ścigania w związku z funkcjonowaniem Urzędu Miasta.

Podpisy poparcia dla referendum rozpoczęto zbierać 30 czerwca br., a w ciągu trzech tygodni (ustawowo czas zbierania podpisów wynosi 60 dni) zebrano ich 965 (minimalna wymagana liczba wynosi 370).

- To bardzo silny głos poparcia mieszkańców Dusznik-Zdroju naszej inicjatywy. Bardzo dziękuję wszystkim duszniczanom za zaangażowanie w tej sprawie – mówi prezes Stowarzyszenia „Libra” Przemysław Kuklis.

Karty zostały przekazane do Komisarza Wyborczego w Wałbrzychu 21 lipca br. Od tego momentu ma on 30 dni na wydanie wniosku o przeprowadzenie referendum oraz wyznaczenia jego daty.

Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu. W przypadku Dusznik-Zdroju musi to być minimum 1212 osób.

Jeżeli Komisarz Wyborczy wyda wniosek o przeprowadzenie referendum, będzie to pierwsze tego typu głosowanie w historii uzdrowiska.