Zdesperowani rolnicy wyjechali ciągnikami na krajową „ósemkę”. Tak chcą zwrócić uwagę na swoją dramatyczną sytuację [AKTUALIZACJA]

wtorek, 18.4.2023 01:32 8913 34

Co oznacza przejazd choćby kilkunastu ciągników na trasie z Kłodzka do Ząbkowic Śląskich i z powrotem? Korki na DK8 murowane. Na spotkaniu w Krosnowicach rolnicy tak jednak postanowili zwrócić na siebie uwagę. Protest rozpocząć się ma we wtorek, 18 kwietnia, po godzinie 9:00. Traktory mają ruszyć z Boguszyna. AKTUALIZACJA. Rozpoczął się rolniczy protest. Więcej TUTAJ.

Akcja nie jest organizowana przez żaden związek rolniczy, samorząd czy partię polityczną. Rolnicy zebrani wieczorem w poniedziałek, 17 kwietnia, w Sali Ludowej „Podhalanka” w Krosnowicach, nie ufają im. Pan Michał, jeden z inicjatorów spotkania, w którym uczestniczyło przeszło 70 osób, podkreślał apolityczność narady, a raczej apartyjność. Z kolei pan Bogumił, kolejny z inicjatorów, wyraźnie zaznaczył: – Jako rolnicy jesteśmy sierotami. I pokreślił, że będzie tak niezależnie od tego, jaka partia będzie rządzić. Tak długo, póki rolnicy się nie zjednoczą.

O co im zatem chodzi? Usłyszeliśmy, że temat importu ukraińskiego zboża, o którym tak ostatnio głośno, przelał tylko czarę goryczy. W największym uproszczeniu: koszty ich pracy rosną, podobnie jak urzędowe wymagania w stosunku do sposobu uprawiania przez nich ziemi czy hodowli, a ceny, po których mogą sprzedać swoje produkty – maleją. Co więcej, obawiają się, że dopłaty bezpośrednie do ich gospodarstw będą niższe, niż dotychczas. To właściwie pewne.  Naprawdę to nie rolnicy są winni tego, że żywność w sklepach drożeje.

Paweł Mazur, członek zarządu Dolnośląskiej Izby Rolniczej, czyli – z założenia – samorządu, do którego należą wszyscy rolnicy, przyznał, że wstyd mu za tę organizację. – Izby g... mogą – wtrącił pan Bogumił. A Mazur ciągnął, że wysyłanie do ministra rolnictwa stanowisk czy uchwał przestało mieć sens, bo ten po prostu nie reaguje. – Nie jestem optymistą – powiedział Paweł Mazur. Przedstawicieli partii rządzącej określił dosadnie: – Na dożynkach to się lubią lansować. Dworczyk ma prze...ne! Na to pan Michał [nie, nie Dworczyk] zareagował: – Miało być bez polityki!

Co zatem mają począć rolnicy? Ci z powiatu kłodzkiego w większości „żyją ze zboża”. Ten rok zapowiada dobry urodzaj, ale co z tego, skoro nie będą mieli komu go sprzedać? Magazyn już są przecież wypełnione po brzegi. Zresztą ceny dziś im proponowane nie pokrywają nawet kosztów produkcji, a rolnicy nie wierzą, że rząd czy sam rynek to zmieni. – Rolnik płacze, ale codziennie rano trzeba iść do pracy, krowy nakarmić – słyszeliśmy w Krosnowicach. Nikt z nimi nawet nie rozmawia, bo – na co zwrócili uwagę – dla polityków liczy się tylko obecność na fb.

Będą zatem protestować, choć co do szczegółów jeszcze się nie porozumieli. – Blokady wk...wiają ludzi – mówił pan Bogumił. Rolnicy czują, że mieszkańcy miast, konsumenci ich pracy, nie rozumieją ich. Na sali ani razu nie padło słowo „solidarność”. No, raz. W negatywnym kontekście pojawił się związek zawodowy o takiej nazwie, który ich nie broni, ale idzie ramię w ramię z rządzącymi. Ci bardziej radykalni chcieli natychmiast wyjechać ciągnikami na drogi, stąd wtorkowy protest.

To podzieliło uczestników spotkania. Jacek Hecht, rolnik i radny powiatowy, ale też polityk, studził zapał i radził, jak dobrze przygotować się do akcji. Przede wszystkim włączyć się w ogólnopolski protest. Część argumentów, które przedstawił za tym rozwiązaniem, była zatrważająca. Zdaniem Hechta, jeśli rolników biorących udział w proteście będzie zbyt mało, będą oni szykanowani przez policję i urzędników, którzy naślą na nich kontrole. Jeśli rzeczywiście w takim państwie żyjemy, to gdzie się znaleźliśmy 34 lata po przełomie 1989 roku?

Możemy się jednak spodziewać, że rolnicy z ziemi kłodzkiej ogłoszą pogotowie strajkowe, a ze swoimi postulatami będą trafiać do lokalnych biur parlamentarzystów partii rządzącej. Hecht jest przekonany, że niedługo „ruszy” cały rolniczy kraj. – Są wybory, będą się z nami liczyć. Jak ruszymy, to nie będzie tylu policjantów, żeby nas spisywać, nie będzie tylu urzędników, żeby nas skontrolować – mówił. W Krosnowicach nie wybrano jednak nawet komitetu protestacyjnego. Obecność wśród kandydatów do niego właśnie Hechta, oprotestował jeden z inicjatorów spotkania. Hecht wówczas opuścił salę. Może po prostu musiał wyjść.

– Potrzebujemy kogoś, kto to spisze, skoordynuje. My za nim pójdziemy – oświadczył jeden z rolników. Może na dzisiejszym proteście wyłoni się taki lokalny przywódca? Na razie inicjatorzy spotkania chcą, żeby o wszystkim decydował „wiec”. Czy to z obawy przed wzięciem osobistej odpowiedzialności, czy po prostu tak rozumieją demokrację? Trudno dociec. Tym, którzy mieliby zamiar śmiać się z ich postawy, warto zwrócić uwagę: komu z „miastowych” udało się zebrać 70 osób pokrzywdzonych przez rosnące ceny energii? Choćby restauratorów, hotelarzy czy piekarzy? Wieś naprawdę jest – używając języka spotkania w Krosnowicach – wk...ona! [kot]

PS Jeśli Państwo spędzicie dziś więcej czasu w korkach, to nie złośćcie się na rolników, a odpowiedzcie sobie na pytanie: skąd się bierze jedzenie? „Ze sklepu” to nie jest dobra odpowiedź. Że możemy ją przecież importować? Proszę wskazać kierunek. Z Czech? Tam jest jeszcze drożej. Z Ukrainy? Z całą sympatią, tam nie ma tak wyśrubowanych norm jakości, jak w Polsce czy w całej Unii Europejskiej. Warto posłuchać, czego domagają się polscy rolnicy.

Przeczytaj komentarze (34)

Komentarze (34)

Odpowiadasz na komentarz:
D
czwartek, 01.01.1970 01:00
Ciekawe geniuszu skąd potem weźmiesz chlebek na półce w Żabce. Wyjaśniam - nie biorą się z fabryki
wtorek, 18.04.2023 09:38
A może najpierw ustalcie kto sprowadzał? Mydlach oczy pełno tutaj.
Kafel czwartek, 20.04.2023 09:10
Sprowadzali na słupy! Kto wydał na to pozwolenie?
wtorek, 18.04.2023 10:30
Po co, jak prywatne stacje ,,nakręcają zainteresowanych,,
Marek środa, 19.04.2023 08:32
W Polsce żyje 40% CIEMNIAKÓW. Pis+Konfederacja. Na 99% Konfederacja w następnej kadencji będzie w koalicji z Pisem, to się szury z Konfederacji zdziwią.
Kafel czwartek, 20.04.2023 09:07
Wcześniej podstawili nam KPN, LPR, Samoobronę, Kukiza a teraz Konfederację. System bawi się z nami na całego! Kontrolowane protesty z jednej strony, z drugiej zaś pełna militaryzacja kraju i wygaszanie gospodarki... Afera zbożowa dobrze odwraca naszą uwagę!
Mleczaj środa, 19.04.2023 06:48
Przecież Pan Heht z nadania Zjednoczomej Prawicy był członkiem rady nadzorczej BGK więc był beneficjentem "dobrej zmiany" więc teraz co? Zmiana o 180 stopni?

https://www.google.com/amp/s/
www.bankier.pl/amp/wiadomosc/BANK-GOSPOD
ARSTWA-KRAJOWEGO-Zmiana-w-skladzie-Rady-
Nadzorczej-BGK-8215163
Kafel czwartek, 20.04.2023 09:01
Kontrolowana opozycja i kontrolowane protesty. Dzielą nas na grupy interesu, aby łatwiej było globalistom dobijać poszczególne grupy. Podstawiają nam fałszywych liderów opozycji czy antysystemu!
Rebelium wtorek, 18.04.2023 10:38
Im wiecznie mało. Wielcy "biedni" biznesmeni. Tfu! Won sobie domy blokować, a nie utrudniać życie zwykłym mieszkańcom. Doją kasę z państwa wymyślając sobie susze, ulewne deszcze itd. Jeżdżą samochodami za kilkaset tysięcy, ciągnikami itd. Oby w tym roku wszystko im zgniło!
D wtorek, 18.04.2023 12:18
Ciekawe geniuszu skąd potem weźmiesz chlebek na półce w Żabce. Wyjaśniam - nie biorą się z fabryki
Rebelium wtorek, 18.04.2023 12:41
Widać, że jesteś jednym z tych cwaniaków
wtorek, 18.04.2023 14:34
Czytając ciebie wydaje mi się, że to ty jesteś cwaniakiem, który myśli, że żywność produkuje się w sklepie.
Real wtorek, 18.04.2023 14:38
Najadł się już chleba że zboża technicznego i soli drogowej i stąd to "filozoficzne " myślenie
cwdp wtorek, 18.04.2023 10:33
dziady zasrane, nikt tak nie skorzystał na wejsciu do UE jak oni, dopłaty mają do wszystkiego, preferencyjne kredyty a jeszcze dziadom źle, do roboty się weźcie cepy chodzące a nie za utrudnianie życia tym co próbują jakoś życ, jedźcie do Warszawy blokować a nie tutaj, to nie moja wina że nie potraficie gospodarzyć a ja muszę cierpieć
MAJKA wtorek, 18.04.2023 08:19
MACIE CO CHCIELIŚCIE JAKO PIERWSI GŁOSOWALIŚCIE NA PISIORÓW, A TAK NA MARGINESIE WSTYDU ROLNICY NIE MAJĄ TYLE DOTACJI Z UNII OTRZYMUJĄ OD PAŃSTWA TEŻ BO SUSZA TO PŁACZĄ ZA DUŻO DESZCZU TEŻ PŁACZĄ, KIEDYŚ TO BYLI ROLNICY A TERAZ TYLKO KASĘ CHCĄ
Majeczek wtorek, 18.04.2023 21:56
Majeczka kiedyś to u nas na wsi było 48 rolników i wtedy faktycznie mieli siłę przebicia w głosowaniu. Obecnie jest trzech to wytłumacz mi w jaki sposób mogli mieć wpływ na wyniki wyborów skoro na naszej wsi jest ok 600 mieszkańców i mało tego jedna trzecia to są ludzie z miasta. A zapierd... jak był tak jest i masz rację my niestety pod dachem nie pracujemy i między innymi dlatego ten durny zawód jest dotowany a jak zazdrościsz tej fortuny od unii to spróbuj szczęścia na wsi sam miód z kaszanką.
wtorek, 18.04.2023 10:03
XD
ONA wtorek, 18.04.2023 08:03
Trzeba było pomyśleć przy urnie wyborczej cztery lata temu. Uwierzyli w obietnice bandy oszustów dali się kupić za parę stówek. Wg sondaży na pis głosowało 75% wsi....Więc nie rozumiem - do kogo te pretensje? Po prostu rozliczcie z tych obietnic tych co je składali. Może teraz dobrze się zastanowicie zanim postawicie X w czasie wyborów.
XXXXX wtorek, 18.04.2023 11:48
CEPIE NA WSI NIE TYLKO ROLNICY MIESZKAJĄ- LUDZIE SKĄ WY SIĘ ZERWALIŚCI
Bogobojowy wtorek, 18.04.2023 09:12
Nie łudź się. Te prymitywy pierwsze klepną X przy pisie, jak tylko ci coś im obiecają. Za każdym razem jest to samo.
Polka wtorek, 18.04.2023 10:12
Ludzie ocknijcie się! Będziemy jedli zboże z robakami, szkodliwymi substancjami itp, zboże zakwalifikowane jako techniczne. A nasze polskie, wyprodukowane zgodnie z normami wywożą do UE. Nie ważne jak kto głosował, ważne jest nasze zdrowie i naszych dzieci! Tu i teraz. Jak teraz nie zaprotestujemy, to nas zaleje szkodliwa żywność. Mieliśmy być tylko krajem tranzytowym, a Polski Rząd tego nie dopilnował. A niestety za ich decyzje, zapłacimy naszym zdrowiem!!!
Wrona wtorek, 18.04.2023 10:37
Gratuluję trzeźwości umysłu ,wreszcie rozsądna wypowiedz i oby trafiła ...pod czupryny!!!!
Doniu wtorek, 18.04.2023 10:09
Widać że jednak polski rolnik to cep do kwadratu. Skoro zebrali plony w zeszłym roku proste wiozę i sprzedaje po 1500 zł a nie czekam do ostatniej chwili i ba aż Minister Rolnictwa dał im słowo że zboże w następnym kwartale nie będzie tańsze niż jest obecnie. Proste matoły kogo wy słuchaliście ludzi z PiSu po 8 klasach podstawówki zdawanych 15 lat ??? Teraz bedziecie blokować ludzi na 8 i co Wam to da. Dalej głosujcie na dobrą zmianę cembały
realista wtorek, 18.04.2023 10:24
No to powiem jak widziałbym to oczami rolnika : ponad rok temu jeden sąsiedni kraj napada na drugi. Nasze media trąbią o rozkradaniu sprzętu rolniczego przez najeźdźcę, potem mówi się o paleniu pól porośniętych zbożem, a na końcu o kradzieży i sprzedaży zboża przez okupanta. Wniosek ? Napadnięty kraj wg naszych mediów pozostaje bez plonów rolnych więc cena musi (siłą rzeczy) wzrosnąć. Co się jednak okazuje ? Pozostawiam do przemyślenia. Trudno czepiać się chłopów słuchających wiadomości
Wilku wtorek, 18.04.2023 10:18
Dalej głosujcie na PiS i wspierajcie Ukraińców !
poldek53@interia.pl wtorek, 18.04.2023 09:18
Najpierw kułaki pochowali zboże jesienne w stodołach ,licząc na wyższa cenę na wioskę a tu sie posrało bo koledzy z ZSL opłotkami cichaczem sprowadzili z Ukrainy.Dziś mordy prują
waldi wtorek, 18.04.2023 09:54
a co w tym dziwnego, że ktoś chce jak najwyższe wynagrodzenie za swoją pracę ?
wtorek, 18.04.2023 10:04
Brawo
Beata Klempa wtorek, 18.04.2023 09:36
Podobno przyjadą ormowcy i obiją grzbiety rolnikom.
stary piernik wtorek, 18.04.2023 09:57
Nie przyjadą bo teraz pilnują torów i przejazdów na wschodzi kraju
taczki czekają wtorek, 18.04.2023 08:24
No i mamy kolejny "sukces" PiS. Gdzie Bogdan i Stanisław - bałwochwalcy tej partii ?
Bogobojowy wtorek, 18.04.2023 09:17
Obsadzają się w ****** po kątach ze strachu przed sądem.
Zibi wtorek, 18.04.2023 09:15
× × × × × × × ×
Bogobojowy wtorek, 18.04.2023 09:10
Hahaha!!! Rychło w czas się obudzili. Poza tym PiS i tak ma w duupie te wasze protesty.
Iwona wtorek, 18.04.2023 08:56
Zboża w magazynach nie podlegały i nie podlegaja żadnej kontroli co do zawartości pestycydów i innych szkodliwych substancji.
Z tych zbóż produkuje się mąkę, wypieka chleby. Pieczywo jest takie, że coraz więcej ludzi rezygnuje z jedzenia chleba. Jak nie będzie konsumentów pieczywa to nie będzie zapotrzebowania na zboże. Błędne koło. Nie tedy droga. Magazyny będą pelne zboża, a konsumenci będą chorowac. Może wybory coś zmienia.