Zobaczyć jak śpiewają starosta i burmistrz? To możlwe tylko raz w roku na Kłodzkiej Lekcji Śpiewania Pieśni Patriotycznych
Jubileuszowa, bo już XX Kłodzka Lekcja Śpiewania Pieśni Patriotycznych, nie była imprezą dla polityków. Janusz Laska z Fundacji im. Tomasza Morusa od lat organizuje ją dla wszystkich kłodzczan, którzy chcą wspólnie pokazać swoje uczucia dla Ojczyzny. Niezależnie od poglądów na inne sprawy czy sympatii politycznych.
Tak było i tym razem, 3 maja, pierwszy raz w sali widowiskowej Kłodzkiego Ośrodka Kultury, która sprawia, że nawet ledwo amatorzy śpiewu stają się artystami. Zwłaszcza, że Janusz Laska przedstawił im „Domowy śpiewnik pieśni patriotycznych”. Był on jednak raczej jedynie cenną pamiątką, bo stali bywalcy jego lekcji śpiewania już nie potrzebują podpowiedzi.
A proszę zobaczyć tylko na zdjęciach Mieczysława Krombacha, które prezentujmy dzięki uprzejmości Kłodzkiego Ośrodka Kultury... Byli tam i starsi, i młodsi, ale wszyscy uśmiechnięci! Pojęcie „patriotyzm” nie musi się kojarzyć z wyrazem bólu na twarzy, powagą aż do przesady czy patosem nie do zniesienia. To chyba największa zasługa Kłodzkich Lekcji Śpiewania Pieśni Patriotycznych.
Kto śpiewa, ten nie grzeszy, a do tego dwa razy się modli... Często to powtarzamy. Tomasz Morus, którego organizatorzy imprezy mają za swojego patrona, jest też patronem polityków. Czy starosta kłodzki, Maciej Awiżeń, i burmistrz Kłodzka, Michał Piszko, wezmą udział w jej kolejnej edycji? Będzie wszak już chyba po wyborach samorządowych...
Jedno jednak jest niemal pewne: kolejna Kłodzka Lekcja Śpiewania Pieśni Patriotycznych już za rok i oby w KOK-u, którego szef, Tomasz Lasek, i kierowany przez niego zespół, gromadzą wszystko, co najlepsze w mieście pod Twierdzą, a nawet szerzej. A na razie: „Pośpiewane” – jak możemy przeczytać na stronie starostwa powiatowego. [kot]
Komentarze (7)
Przyleciał kaczorek do Kłodzka a to była pisowska plotka