Odchodzą ordynator oddziału wewnętrznego szpitala w Polanicy-Zdroju i jedyny tam specjalista. Znowu zamkną oddział dla pacjentów?
Czekamy na oficjalne potwierdzenie tej informacji, ale – według naszych źródeł – kierujący Oddziałem Chorób Wewnętrznych Specjalistycznego Centrum Medycznego im. św. Jana Pawła II S.A. w Polanicy-Zdroju złożył wypowiedzenie. Wraz z nim chce odejść jedyny specjalista chorób wewnętrznych. Wiadomość tę miała podać dyrektor do spraw lecznictwa na odprawie kierowników.
O oddziale wewnętrznym polanickiego szpitala pisaliśmy na przełomie 2022 i 2023 roku. Wówczas, konkretnie 28 grudnia 2022 roku, szpital powiadomił na swojej stronie internetowej o wstrzymaniu przyjęć na ten oddział. Było to o tyle ciekawe, że już dzień wcześniej oddział nie przyjmował nowych pacjentów. Tego też dnia poinformował organ rejestrowy o takim kroku i o „docelowym wygaszeniu funkcjonowania ww. oddziału od dnia 1 stycznia 2023 r.”. Jako powód podano „brak kadry lekarskiej, który uniemożliwia zabezpieczenie ciągłości udzielania świadczeń zdrowotnych”.
Zarząd polanickiego szpitala oznajmił równocześnie, że „podjął czynności w celu jak najszybszego przywrócenia prawidłowego funkcjonowania oddziału oraz zabezpieczenia ciągłości udzielania świadczeń zdrowotnych i prowadzi rozmowy z kadrą lekarską”. Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim, bo w polanickim szpitalu milczeli na ten temat. Jeszcze w starym roku pytaliśmy tam, na jak długo zostały wstrzymane przyjęcia. Odpowiedź nas zaskoczyła: „O wznowieniu przyjęć zostaną poinformowane właściwe instytucje”. Ani słowa o pacjentach czy osobach chorych, które z dnia na dzień straciły możliwość leczenia.
W styczniu 2023 roku pisaliśmy, że według naszych informacji, dyrekcja szpitala wiedziała co najmniej od czerwca 2022 roku, że w końcu roku na oddziale wewnętrznym może dojść do sytuacji kryzysowej. Nie potrafiła albo nie chciała temu zapobiec.
Zadaliśmy zatem pytanie: Jakie były skutki [decyzji o wstrzymaniu przyjęć na oddział] dla waszych pacjentów? Nie doczekaliśmy się odpowiedzi. Wiemy, że Narodowy Fundusz Zdrowia we Wrocławiu jeszcze 30 grudnia 2022 roku wysłał pismo do szpitala w Polanicy-Zdroju, w którym pytał, o sposoby zabezpieczenia pacjentów zgłaszających się w trybie pilnym lub nagłym oraz o wskazanie przewidywanego terminu wznowienia działalności oddziału.
W odpowiedzi NFZ otrzymał informację, że pacjenci zostaną tam tylko „zaopatrzeni” w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i przekierowani do oddziałów wewnętrznych w ościennych placówkach. Jako przewidywany termin wznowienia pracy oddziału wskazano 1 lutego. Ważne zatem, że „system” ochrony zdrowia działa... Oddział wewnętrzny na razie nie musiał. Gdy w końcu został ponownie uruchomiony, dowiedzieliśmy się, że jego nowy szef po kilku miesiącach składa wypowiedzenie, a wraz z nim jedyny specjalista chorób wewnętrznych.
10 stycznia nasz tekst kończyliśmy tak:
„Fakt, że pacjenci wybierają nas na kolejny pobyt w szpitalu, to najlepsza rekomendacja i dowód na zadowolenie pacjentów” – możemy przeczytać w dodatku do Gazety Wrocławskiej, który ukazał się 3 tygodnie przed wstrzymaniem przyjęć na oddział wewnętrzny, a polanicki szpital pochwalił się tym na swoim profilu na fb na 4 dni przed „docelowym wygaszeniem funkcjonowania” tego oddziału. Życie przerosło kabaret. Teraz dodajmy: nikomu nie jest do śmiechu.
Będziemy Państwa informować o rozwoju sytuacji. Czy skończy się tak jak na początku roku? [kot]
Zdjęcie: profil na fb Specjalistycznego Centrum Medycznego im. św. Jana Pawła II S.A. w Polanicy-Zdroju.
Przeczytaj komentarze (35)
Komentarze (35)