„Nieliczni, dla tak wielu” – to hasło strażaków z Lewina Kłodzkego i ich dzielnego wsparcia z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej
Przyjrzyjcie się tym twarzom młodych osób w strażackich mundurach... I tym nawet dość bezczelnym ich spojrzeniom! To członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej z Lewina Kłodzkiego, z których wyrosną rycerze [i rycerki] naszych czasów. Bo jak inaczej rozumieć hasło ich starszych kolegów? „Nieliczni, dla tak wielu”... Czy nie nawiązuje to wprost do etosu rycerskiego?
Co nam nagle z tym rycerstwem odbiło? Otóż młodych adeptów strażackich poznaliśmy na Dniach Lewina, podczas festynu rycerskiego [Pisaliśmy o nim TUTAJ]. Okoliczności tego były osobliwe... W pewnym momencie usłyszeliśmy wycie syren strażackiej, potem zobaczyliśmy wóz strażacki na tzw. bombach, czyli sygnałach świetlnych służb mundurowych. Zaniepokojeni podeszliśmy bardzo blisko i... Zaskoczyło nas, że z auta wysypała się grupa mało rosłych strażaków i sprawnie przystąpiła do akcji.
Rozwinięcie linii gaśniczych trwało moment. Po chwili sikawki strzelały już wodą i pianą. Piękny to był widok, gdy pojawiła się tęcza... A do tego nie tylko dzieci czy młodzież, ale także takie stare konie jak my, miały radość z ochłody, którą zyskaliśmy w ten upalny dzień. A białogłowy [A może jeszcze panny?] z mokrymi głowami? Cóż to był za widok... Wszystko za sprawą pokazu sprawności Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej z Lewina Kłodzkiego. Narzekacie na młodzież? Zainteresujcie ją strażą pożarną, powtarzam to często.
Podczas festynu Ochotnicza Straż Pożarna z Lewina Kłodzkiego zorganizowała stoisko gastronomiczne, na którym można było skosztować pysznego jedzenia przygotowanego przez samych strażaków oraz rodziców członków MDP. Cały dochód ze sprzedaży posiłków, napojów i voucherów zostanie przeznaczony na ich funkcjonowanie. A jeszcze do tego aukcja, w której na przykład soki aronii zostały wylicytowane przez Adam Jaśnikowskiego ze Śnieżnickiego Klubu Biznesu za 160 złotych!
Trudno dziwić się hojności, skoro Ochotnicza Straż Pożarna to nasze dobro, najlepsi z najlepszych, a młodzież się do niej garnie. Podczas festynu odbyło się również podziękowanie za wieloletnią współpracę partnerską z niemiecką miejscowością Großbeeren. Goście w ramach współpracy przekazali zestaw hydrauliczny marki Lukas do ratownictwa drogowego, który zasili wyposażenie lokalnej OSP. A jej młodzież potrafi też dziękować. Specjalny dyplom dostał też pan Arkadiusz Budnik. Za co? Sami zobaczcie! [kot]
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)