Życie w Lądku-Zdroju wywrócone jest do góry nogami, ale tu i ówdzie stojące toi toie zwiastują odbudowę [FOTO]

dzisiaj, 5 godz temu 1586 4

Do Lądka-Zdroju zawitała 11 lutego solidarność. Taka solidna, bo wielkopolska. Jej twarzą był Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego. Przywiózł ze sobą 5 milionów złotych. To powinno starczyć na remont Mostu Złotostockiego.

To ważna przeprawa dla Lądka-Zdroju. Prowadzi niemal wprost z lądeckiego rynku przez Białą Lądecką ku drodze na Złoty Stok. Dziś tego nie widać, ale to obiekt także historycznie ważny i – co podkreślił burmistrz Tomasz Nowicki – będzie rewaloryzowany w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków. Z pewnością nie ułatwi to sprawy i nie wpłynie na obniżenie kosztów.

Ale co teraz w Lądku-Zdroju jest łatwe i tanie? A jednak miasto żyje! W rynku jest już gdzie usiąść i dobrze zjeść. A owe toi toie z tytułu? To nie kiepski żart, a dowód, że pracują ekipy budowlane. Wbrew wszystkiemu nie brak ludzi, którzy wierzą: to jest ich miejsce. I chcą tu zostać mimo niewyobrażalnych wprost zniszczeń [zobaczcie w naszej galerii okolice mostu 5 miesięcy po powodzi].

Postawa Wielkopolan to więcej niż gest solidarności. „Jesteśmy samorządem dużym, dlatego w ramach solidarności możemy przekazać takie wsparcie” – miał jeszcze w październiku mówić marszałek Marek Woźniak. A to już kolejne pokolenie Wielkopolan zasłużonych dla naszego kurortu. Najbardziej znany jest dr. Aleksander Ostrowicz (1839-1903), nieformalny patron uzdrowiska.

To Wielkopolanie dbali o pamięć o tym żyjącym tu niegdyś Polaku. To skojarzenie, które przyszło także do głowy radnemu Krystianowi Takuridisowi, strażnikowi lokalnej historii, a bardzo przypadło do gustu marszałkowi Woźniakowi. Bo choć od dziecka dobrze zna Kotlinę Kłodzką, o dr. Ostrowiczu nie słyszał. My będziemy pamiętać o ofiarności wielkopolskiego samorządu, o tej solidarności.

Tyle możemy... – Jedyne słowo, które przychodzi na myśl, to solidarność – mówił burmistrz Nowicki. A most, dziś tymczasowo zabezpieczony, powinien wrócić do swojej świetności do końca roku. Znajdzie się na nim miejsce na jakiś ślad po pomocy Wielkopolan, prawda? Wsparcie dla samorządów zadeklarowała w Lądku-Zdroju wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska. To nasz dobry duch. [kot]

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

Desant dzisiaj, 4 godz temu
To w końcu coś sie dzieje w Lądku Może Interciti się...
dzisiaj, 2 godz temu
Dworczyk w Żelaźnie będzie budował startup SpaceY do wysyłania PISowców...
RD dzisiaj, 3 godz temu
Wyremontować drogę ,bo dojazd do Lądka to tragedia .
dzisiaj, 3 godz temu
Pisowski obraz nędzy i rozpaczy po zniszczeniu tamy w Stronie...