Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie! Były komendant MO uniewinniony!

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu wydał wyrok w sprawie byłego Komendanta Wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Wałbrzychu. Leszek Lamparski został uniewinniony! Ludzie z Sali sądowej wychodzili z okrzykami „hańba”!

Proces Leszka Lamparskiego rozpoczął się w czerwcu 2017 roku z oskarżenia Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu. Zarzuty dotyczyły wykorzystania funkcji Komendanta Wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Wałbrzychu do wydania decyzji internowania w okresie stanu wojennego 92 osób.

Z aktu oskarżenia wynika, że jest to komunistyczna zbrodnia przeciwko ludzkości. Za zarzucany czyn oskarżonemu groziła kara pozbawienia wolności do lat 10. 

Rozprawa elektryzowała członków Solidarności, dla których najważniejsze było uznanie Leszka Lamparskiego winnym. Sama kara nie miała już tak dużego znaczenia. Zdumienie i rozczarowanie, w ich oczach, po ogłoszeniu uniewinniającego wyroku, sprawiło, że emocje wzięły górę. Działacze Solidarności na znak protestu, krzycząc „Hańba!”, opuścili salę rozpraw. 

- Emocje dotknęły przede wszystkim osoby, które doświadczyły internowania. Wyrok dotyczy jednak wyłącznie okoliczności prawnych. Sąd nie rozpatrywał etycznej postawy, ani okresu politycznego. Sprawdzono natomiast obowiązujący wówczas stan prawny, pewną praktykę stosowania przepisów. Nie oceniano słuszności wprowadzenia stanu wojennego. Analizie poddano za to konkretne zarzuty i tak powinien być oceniany wyrok – mówił Jerzy Świteńki, adwokat, obrońca Lamparskiego. 

Innego zdania jest przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości

- Dla tych ludzi, wyrok ten pokazuje, że wciąż żyją w tamtym okresie. Ci ludzie mają świadomość, że system sprawiedliwości zupełnie się nie zmienił. Należałoby im pokazać, że wyrządzone im krzywdy były efektem tamtego systemu. Trzeba było im pokazać, że m to wiemy. Tu potrzebny był jakikolwiek wyrok. Sąd mógł zasądzić zakaz oglądania telewizora, ale żeby zapadł wyrok skazujący, bo to że jest winny nie powinno budzić żadnych wątpliwości – powiedział po ogłoszeniu wyroku Cezary Kuriata, miejski radny, szef lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości

Oskarżonego nie było na Sali rozpraw podczas ogłaszania wyroku, który jest nieprawomocny. Obrońca Leszka Lamparskiego zezwolił mediom na publikację pełnego nazwiska i wizerunku swojego klienta.