Sołtys skrajnie zaniedbywał swoje zwierzęta. Ruszył jego proces
7 maja przed Sądem Rejonowym w Świdnicy stanął Bogusław S., mieszkaniec i sołtys Witoszowa Górnego, który oskarżony jest o utrzymywanie swoich zwierząt w skandalicznych warunkach.
Interwencje przeprowadził pół roku temu Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.
- Na miejscu stwierdzono, że cielęta, wbrew przepisom art. 12 ust. 4a pkt 2 ustawy ochronie zwierząt, utrzymywane są na uwięziach, dorosłe krowy są całe obklejone odchodami, zaś psy pozostają bez stałego dostępu do wody. Do gospodarstwa rolnego została wezwana również Inspekcja Weterynaryjna, która w 2016 roku przeprowadzała kontrolę w gospodarstwie sołtysa - z protokołu kontrolnego wynikało, że właściciel otrzymał zalecenia pokontrolne, jednakże nie dostosował się do nich - mówi Konrad Kuźmiński z DIOZ.
Przeciwko sołtysowi został skierowany do Sądu Rejonowego w Świdnicy wniosek o ukaranie za popełnienie czynu z art. 37 ustawy o ochronie zwierząt. Mężczyźnie grozi kara aresztu lub grzywny oraz nawiązka w wysokości do 1000 zł.
Do sprawy wrócimy.
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)