Uratowany z rzeki Zyzio czeka na dom
Zyzio cudem uszedł z życiem. Został wyjęty z rzeki, kiedy ostatkiem sił próbował wydostać się na brzeg. Pewnie nic by z tego nie wyszło, gdyby nie pomoc pani, która go dostrzegła...Skąd się tam wziął ? Można się tylko domyślać...
Ma ok. trzy miesiące, jest odrobaczony, odpchlony, załatwia się do kuwety. Przyjazny, mruczący czeka na szczęśliwy dom i prawdziwe kocie życie z głaskaniem, zabawą i troskliwą opieką. Tel. kontaktowy : 605 689 815.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)