Chciała sprzedać toaletkę, kliknęła „przejdź dalej” to kosztowało ją 10 tysięcy złotych

dzisiaj, 5 godz temu 721 0

Do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy zgłosiła się kolejna osoba, która została oszukana. Na portalu ogłoszeniowym wystawiła do sprzedaży toaletkę, ale zamiast zarobić straciła oszczędności. Świdniccy policjanci po raz kolejny przypominają, by podczas internetowych transakcji zachowywać rozwagę.

Po raz kolejny przypominamy, by nie logować się przez żadne linki, a przed rozpoczęciem sprzedaży na portalach zapoznać się z regulaminem -szczególnie z tą częścią dotyczącą otrzymania płatności za rzeczy które uda nam się sprzedać.

- Do funkcjonariuszy z świdnickiej komendy zgłosiła się 21-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, która została oszukana podczas transakcji internetowej. Kobieta na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż toaletkę, na którą znalazła się chętna osoba. W sprawie przedmiotu rzekoma zainteresowana napisała do 21-latki na jednym z popularnych komunikatorów, a nie na platformie sprzedażowej! I tam ustaliła szczegóły zakupu min przez firmę kurierską, która miała zająć się wysyłką. W tym celu kupująca poprosiła o adres odbioru oraz numer konta na który miały zostać przelane pieniądze za przedmiot. 21-latka przesłała te informacje i po chwili na portalu sprzedawcom otrzymała wiadomość z linkiem celem uzupełnienia danych dostawy - mówi Oficer Prasowy KPP Świdnica asp. Magdalena Ząbek.

 Nieświadoma oszustwa 21-latka otworzyła link w którym wyświetliła się strona kurierska. Następnie kliknęła „przejdź dalej”, po czym wyświetliła się kolejna zakładka z informacją by wybrać swój bank. Następnie sprzedająca uzupełniła wymagane dane tj login i hasło do swojego banku.. .sądząc ze loguje się na stronie swojego banku. Dalej kolejne zakładki i kolejne informacje tzn o podanie kodu sms który również wpisała. Po chwili wyświetliła się zakładka z informacją o kontakcie z infolinią banku celem potwierdzenia transakcji. I tak też się stało. Kobieta odebrała telefon od nieznanej jej osoby, a następnie połączona została z automatem głosowym, który polecił podane przez niego cyfry wprowadzić na stronie. Po chwili kobieta odebrała kolejny telefon, ale rozłączyła go i w tej chwili zaczęła otrzymywać powiadomienia z aplikacji bankowej. Zalogowała się wówczas na swoje konto i odkryła, że ktoś z jej konta przelał 10 tysięcy złotych. Zrozumiała wówczas, że została oszukana. . Zadzwoniła na infolinie i zablokowała swoje konto i kartę, a tam usłyszała także, że ktoś w jej imieniu próbował zaciągnąć także kredyt.

Świdniccy policjanci po raz kolejny przypominają, by zwróć uwagę na podsyłane linki do płatności, które tylko pozornie są wiarygodne. Z dotychczasowych zgłoszeń wynika, że są w nich przestawione lub dodane kropki, cyfry czy słowa w obcych językach, mające nas przekonać, że wchodzimy na stronę portalu ogłoszeniowego. Graficznie strona może wyglądać na oryginalną. Bądźmy ostrożni - to może uratować oszczędności zgromadzone na koncie.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek