45-latek myślał, że pożycza pieniądze koledze. W rzeczywistości przekazał środki oszustom

Do świdnickiej jednostki zgłosiła się kolejna osoba, która została oszukana w internecie. Przestępcy wymyślają coraz bardziej kreatywne metody na wyłudzenie środków od potencjalnych ofiar. Podają się za pracownika banku, doradcę inwestycyjnego, członka rodziny czy funkcjonariusza policji i wykorzystując zaufanie niczego nieświadomych osób nakłaniają ich do wygenerowania kodów BLIK, podania danych karty bankowej czy włamują się na konto na mediach społecznościowych.

Ta historia rozpoczęła się od włamania oszustów na konto na portalu społecznościowym kolegi pokrzywdzonego 45-latka. Przestępcy podszywając się pod znajomego poprosili o pożyczenie pieniędzy na opłacenie przesyłki poprzez podanie kodu BLIK na kwotę 200 złotych. 45-latek tak też uczynił. Na tym przestępcy nie ustali. Poprosili o kolejne środki, w rezultacie wyłudzając od mężczyzny 800 złotych. Po całym procederze pokrzywdzony zadzwonił do kolegi, z którym rzekomo korespondował i uświadomił sobie, że został oszukany.

- Apelujemy o rozsądek i ostrożność! Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście z córką, synem, koleżanką czy znajomym z pracy i upewnijmy się czy naprawdę ten ktoś potrzebuje naszej pomocy! - apeluje asp. Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

/KPP w  Świdnicy/