[FOTO] Szkoła pełna pomysłów: Uczniowie zbierają klocki Lego na kreatywną strefę zabaw

dzisiaj, 11 godz temu 870 0

W jednej ze szkół podstawowych w Świdnicy rodzi się oryginalna inicjatywa. Uczniowie, dyrektor, nauczyciele, i rodzice wspólnie zbierają klocki Lego, by stworzyć w szkole wyjątkowe miejsce - strefę kreatywnej zabawy, która umili dzieciom przerwy i pobudzi wyobraźnię.

 Pomysł zrodził się wśród społeczności Szkoły Podstawowej nr 2 w Świdnicy dzięki Agnieszce Wołoszyńskiej oraz Adrianie Krzyżaniak. Nauczyciele zauważyli, że wielu dzieciom brakuje ciekawej alternatywy dla tradycyjnych przerw. Wspólna zabawa klockami Lego nie tylko pozwoli rozwinąć zdolności manualne, kreatywność i umiejętność pracy w grupie.

 - Chcemy, aby nasza szkoła była miejscem, gdzie dzieci mogą rozwijać swoją wyobraźnię i kreatywnie spędzać czas. Klocki Lego to nie tylko zabawa, ale także nauka przez działanie. Dzięki temu dzieci uczą się logicznego myślenia, współpracy i cierpliwości. Klocki znajdują się na korytarzach i są ogólnodostępne. Jesteśmy na etapie tworzenia różnych, kreatywnych stref  w naszej szkole. Dzięki uprzejmości całej społeczności szkolnej pierwsza z nich znajduje się na pierwszym piętrze, druga będzie na parterze, przeznaczona dla najmłodszych uczniów. Klocki, którymi zostaliśmy obdarowani  nie są zestawami, to sprawia, że uczniowie sami muszą wymyślać, co chcą zbudować, nie ma instrukcji.  Młodzież chętnie w ciszy, spokoju i skupieniu spędza przerwy między lekcjami. Nie ma kłótni, młodsze dzieci ze starszymi wspólnie konstruują, zostawiają swoje budowle, dobudowują. Nie ma spięć czy konfliktów. Klocki zbieramy przez cały czas, ponieważ chcemy stworzyć więcej takich stref. Klocki będą uzupełniane, wiadomo, jak to jest - to są małe elementy, które często się gubią. Zachęcamy każdego do wsparcia naszej inicjatywy, klocki można zostawiać w sekretariacie  - Mariusz Maruszak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2, inicjator akcji.

 Każdy może pomóc!

W szkole ruszyła zbiórka używanych klocków Lego. Akcja spotkała się ze sporym entuzjazmem - dzieci przynoszą klocki, które zalegały im w domach, rodzice chętnie wspierają inicjatywę. 

- Mój syn już wyrósł z Lego, ale mieliśmy w domu pudełko klocków. Cieszę się, że mogą trafić w ręce dzieci, które będą się nimi bawić - mówi jedna z mam, która wsparła zbiórkę.

Organizatorzy akcji mają nadzieję, że w ciągu kilku tygodni uda się zebrać wystarczającą ilość klocków, by stworzyć spory, kolorowy kącik zabaw dla wszystkich uczniów podczas przerw.

- Wszystko zaczęło się około dwa lata temu, kiedy postanowiliśmy wyłączyć dzwonki w szkole. Powodem tego był fakt, że dzieci są bardzo przebodźcowane, hałas w szkole jest spory. Zarówno uczniowie jak i nauczyciele potrzebują trochę spokoju, więc pomyśleliśmy o strefach, gdzie uczniowie, tą przerwę, będą spędzać w sposób kreatywny, ale nie wyczerpujący.  Zanim powstała klocko-strefa, była tutaj galeria prac uczniów, fajna, ale dzieci głównie biegały po korytarzu, chowali się za swoimi dziełami, nie mieli co ze sobą zrobić. Przestrzeń w szkole, szczególnie uczniom kojarzy się z nieograniczoną możliwością biegania, doskonale rozumiemy potrzebę ruchu, dlatego też w czasie przerw  młodzież ma dostęp do boiska, gdzie mogą wyjść i pobiegać. Zamiast drewnianych ławek w naszych strefach są miękkie pufy, na których można wygodnie odpocząć. Tu się dzieją cuda. Nauczyciele mający dyżur na pierwszym piętrze z zainteresowaniem obserwują dzieci, które pobudzają swoją kreatywność, wyciszają się, integrują, komunikują bez względu na wiek pracują zespołowo, tworzą się cudowne relacje i więzi. Najbardziej nam zależy na tym, żeby uczniowie w fajny sposób spędzali przerwy. Tutaj dzieją się wspaniałe rzeczy. nikt tego nie niszczy, nasza młodzież docenia starania, bo mają piękną przestrzeń, z której z radością korzystają - mówiła nam Agnieszka Wołoszyńska, nauczycielka języka angielskiego.

Lego - więcej niż zabawa

Inicjatywa społeczności Szkoły Podstawowej nr 2 w Świdnicy pokazuje, jak wielki potencjał kryje się w prostych pomysłach. Klocki Lego to coś więcej niż tylko rozrywka - to narzędzie edukacyjne, które rozwija kreatywność, zdolności konstrukcyjne i współpracę. 

Szkoła zachęca wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć akcję, do przynoszenia klocków. Każda cegiełka (czy raczej klocek!) się  liczy! Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 już uczą się, że wspólne działania mogą przynosić fantastyczne efekty.

Szkoła bez dzwonków

To nie jest pierwsza, oryginalna inicjatywa społeczności Szkoły Podstawowej nr 2 im. Polskich Olimpijczyków w Świdnicy. Przypomnijmy, że od października 2024 roku uczniowie nie słyszą już dzwonków. - Z przyjemnością informujemy, że nasza szkoła ponownie zmienia się na lepsze i od 2 października 2023 wdraża bezdzwonkowe wyzwanie. Co to oznacza w praktyce? Otóż to, że wyłączamy dzwonki sygnalizujące początek i koniec lekcji.Wierzymy, że dzwonek to kolejny bodziec powodujący niepokój, rozdrażnienie i chaos w szkole, nie tylko przerywa proces uczenia się, ale również ważne działania jak np. koleżeńskie rozmowy. Jakie są korzyści z braku dzwonków? Minimalizowanie poziomu stresu u uczniów,poprawa samopoczucia uczniów i nauczycieli,wzmacnianie partnerskich relacji między uczniami a nauczycielami, kształtowanie cech charakteru takich jak odpowiedzialność, rzetelność, cierpliwość i punktualność, motywowanie uczniów do większej samodzielności,pobudzenie samodyscypliny,obniżanie poziomu hałasu w szkole - mówił dyrektor placówki, Mariusz Maruszak.

 W celu kontroli czasu i bycia punktualnym, w widocznych miejscach na korytarzach oraz w salach lekcyjnych, umieszczone zostały zegary oraz kartki z informacją, o której dokładnie rozpoczyna się i kończy lekcja oraz przerwa. Wystarczy być uważnym, by poznać bieżącą godzinę i obliczyć np. za ile minut rozpoczną się zajęcia. Jak rozpoczynają się i kończą lekcje?

- Każdą lekcję rozpoczyna i kończy nauczyciel, a nie dzwonek. Komunikowanie wychodzi od nauczyciela. To jego zadanie i odpowiedzialność, by poinformować uczniów o zakończeniu zajęć. W miejsce alarmowego dzwonka, to nauczyciel dziękuje uczniom za wspólnie spędzony czas, za aktywność i pracę na lekcji. Uczniowie udają się na przerwę poinformowani przez nauczyciela, by pamiętali o punktualnym przybyciu na kolejne zajęcia. Uczniowie spokojniej wychodzą na zajęcia, nie ma tzw. efektu eksplozji czyli wybiegania dzieci z klasy na dźwięk dzwonka. Miejmy nadzieję, że ta zmiana przyczyni się do rozwoju dobrych kompetencji tak bardzo potrzebnych w przyszłości. Szkoła bez dzwonka to szkoła przyszłości, to nowoczesna edukacja oparta na budowaniu relacji uczeń-nauczyciel, na wzajemnym zaufaniu i szacunku - informował dyrektor szkoły.

FOTO DOBA.PL

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek