[FOTO] Motoświęconka z duszą i silnikiem. Wielkanocne święcenie z udziałem motocyklistów

47 Zobacz galerię

Wśród warkotu silników, błysku chromów i zapachu świątecznych smakołyków, w Wielką Sobotę, 19 kwietnia, odbyło się niecodzienne wydarzenie łączące pasję do motocykli z duchowym przygotowaniem do Wielkanocy. Stowarzyszenie Motocyklowe RIDER ze Świdnicy zaprosiło swoich członków i sympatyków na wyjątkowe święcenie pokarmów – czyli tradycyjną motoświęconkę.

Miejscem spotkania stał się parking przy Kościele Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Bojanicach. To właśnie tam, kilkunastu motocyklistów z klubu RIDER zjechało się na swoich maszynach, by – zgodnie z tradycją – poświęcić wielkanocne potrawy. Wśród koszyków wyścielonych białymi serwetami znalazły się też... motocyklowe kaski, które oryginalnie zastąpiły tradycyjne naczynia.

– To nasz sposób na połączenie pasji z wiarą i wspólnotą. Jesteśmy motocyklistami, ale jesteśmy też ludźmi tradycji i wartości – powiedział jeden z uczestników wydarzenia.

Do zgromadzonych motocyklistów wyszedł ks. Marcin Mazur – proboszcz parafii NMP Częstochowskiej w Bojanicach, a zarazem osoba, która od lat sympatyzuje ze środowiskiem motocyklowym. Z uśmiechem pobłogosławił zgromadzone potrawy i samych motocyklistów, życząc im bezpiecznego sezonu i spokojnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Motoświęconka w Bojanicach to już tradycja, która z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. To także doskonały przykład tego, że duchowość i motocyklowa pasja mogą iść ze sobą w parze – z szacunkiem, radością i wspólną modlitwą.