[VIDEO, FOTO] Matulka nie zwalnia! Świdnicki rajd pod jego dyktando

66 Zobacz galerię

Jakub Matulka i Damian Syty zafundowali kibicom prawdziwe rajdowe show, pewnie wygrywając 53. Rajd Świdnicki i zostawiając konkurencję daleko w tyle! Na starcie sezonu RSMP 2025 nie było mocnych na załogę Skody Fabii RS Rally2 – dominowali od pierwszych kilometrów aż po ostatni oes, pokazując tempo, które może budzić respekt nawet wśród najbardziej doświadczonych rywali.

 Młody duet nie tylko sięgnął po zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, ale zrobił to w imponującym stylu, kończąc z przewagą aż 32,4 sekundy nad braćmi Szeja. To więcej niż przepaść w rajdowych realiach! Kuba i Damian byli szybcy, konsekwentni i po prostu bezbłędni – a to połączenie okazało się receptą na sukces w świdnickich górach i ulicach.

 Za ich plecami trwała natomiast prawdziwa bitwa o najniższy stopień podium. Walka na setne sekundy rozegrała się między Grzegorzem Grzybem i Adamem Biniędą a duetem Kołtun/Pleskot. Ostatecznie to Grzyb zdołał wyrwać trzecie miejsce – różnicą zaledwie... 0,3 sekundy! Rajdowy thriller w pełnej krasie.

e punkty na swoje konto, triumfując na ostatnim, punktowanym Power Stage’u. Do Matulki stracił w generalce nieco ponad 33 sekundy, ale jego forma na finiszu jasno pokazuje, że sezon dopiero się rozkręca, a rywalizacja będzie piekielnie ciekawa.

 Świdnica ponownie pokazała, że ma w sobie magię – techniczne odcinki, szybkie partie w górach i pełne emocji miejskie oesy stworzyły idealną mieszankę na inaugurację jubileuszowego, 70. sezonu RSMP. Ale to Matulka i Syty rozdawali tu karty. I jeśli ktoś miał wątpliwości, czy zeszłoroczny debiut był jednorazowym przebłyskiem – właśnie dostał odpowiedź.