Seniorka, która chciała posadzić drzewka, bo przeszkadzały jej dzieci, zwisający przewód i bezdomny w piwnicy. Interwencje Straży Miejskiej

dzisiaj, 9 godz temu 929 0

W okresie od 18 do 24 kwietnia Straż Miejska w Świdnicy zrealizowała 145 interwencji. Najciekawsze opisano w cotygodniowym podsumowaniu:

20 kwietnia o godz. 20.34 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące przewodu energetycznego zwisającego ze słupa na ulicy Willowej. Funkcjonariusze na miejscu potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że nie jest to przewód energetyczny, ale telefoniczny i nie stwarza zagrożenia dla osób przebywających w tym rejonie. Następnego dnia awarię zgłoszono do operatora telefonicznego.

22 kwietnia o godz. 19.14 do dyżurnego świdnickiej Straży Miejskiej trafiło telefoniczne zgłoszenie dotyczące samochodu zaparkowanego na ulicy księcia Bernarda. Samochód ten miał pootwierane drzwi. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Ustalono właściciela pojazdu i poinformowano go o zaistniałej sytuacji. Kierowca zabezpieczył pojazd tłumacząc się, że prawdopodobnie przez nieuwagę zapomniał go zamknąć.

23 kwietnia o godz. 9.11 do Straży Miejskiej w Świdnicy wpłynęło zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące mężczyzny spożywającego alkohol na skwerze przy ulicy Franciszkańskiej. Na miejscu strażnicy wyjaśnili przyczynę interwencji, którą zakończyli nałożeniem mandatu karnego.

24 kwietnia o godz. 17.25 do świdnickiej SM dotarło telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca ulicy Wrocławskiej. Zgłaszający twierdził, że w piwnicy jego budynku leży pijany mężczyzna. Na miejsce skierowano patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie, leżący mężczyzna miał rozbitą głowę, z rany sączyła się krew. W związku z powyższym wezwano zespół ratownictwa medycznego. Ostatecznie nietrzeźwy został przewieziony do szpitala „Latawiec”.

Tego samego dnia o godz. 21.18 do dyżurnego Straży Miejskiej w Świdnicy wpłynęło telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki ulicy Saperów. Zgłaszająca twierdziła, że starsza kobieta wykopała na placu zabaw głęboką dziurę. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie, następnie udali się do osoby, która dokonała wykopu. Kobieta stwierdziła, że przeszkadzają jej dzieci, które głośno bawią się na tym placu i dlatego postanowiła posadzić tam drzewka. Wyjaśniono starszej Pani, że nie ma prawa robić takich rzeczy. Kobieta częściowo zasypała wykop. Sprawa została zgłoszona również do zarządcy placu zabaw, aby przywrócić ten teren do stanu poprzedniego.

 /SM w Świdnicy/

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek