[FOTO, WIDEO] Płonął budynek byłego szpitala
Płonie budynek byłego szpitala przy ul.Westerplatte w Świdnicy. Pożar wybuchł po godz. 12.00 na poddaszu budynku. Trwa akcja gaśnicza.
Strażacy nadal dogaszają pożar budynku. Nadal również nieprzejezdna jest ulica Westerplatte, od skrzyżowania z Wrocławską do ronda, w wyniku czego występują olbrzymie utrudnienia w ruchu. Na chwilę obecną nie wiadomo kiedy zostaną zakończona akcja.
Jak wynika z naszych informacji w miejscu zdarzenia widziani byli dwaj nastolatkowie.
- Rzeczywiście mieliśmy taką informację, ale na szczęście policja znalazła tych chłopców całych i zdrowych w obrębie centrum. Pożar jest już opanowany, trwa jego dogaszanie, ale na miejscu nadal pracuje kilkanaście zastępów. Strażacy musieli m.in. ciąć powłokę dachu, aby dostać się do wszystkich miejsc, w których występował pożar - wyjaśnia rzecznik PSP, Jacek Kurczyński.
Jak informuje Jacek Kurczyński, rzecznik PSP Świdnica na miejscu pracuje obecnie 19 jednostek straży plus sześć wozów operacyjnych.
- Płonie ok. kilkuset metrów poddasza. Pożar przemieszcza się, stąd mamy problemy z jego opanowaniem. Prawdopodobnie z uwagi na to, że budynek jest nieużytkowany, doszło do podpalenia - mówi.
Służby pobierają wodę m.in. z rzeki.
AKTUALIZACJA GODZ. 13:20: Na miejscu występują utrudnienia w ruchu, tworzą się korki - informują nasi Czytelnicy. Nieprzejezdna jest ulica Westerplatte.
AKTUALIZACJA godz. 12:40: Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej.
AKTUALIZACJA GODZ. 12.30: Wzywane są dodatkowe posiłki m.in. z Ząbkowic Śląskich.
Budynek po dawnym szpitalu, jak już Państwa informowaliśmy miał trafić w prywatne ręce inwestora z Niemiec, który podpisał z właścicielkami, czyli zakonem sióstr św. Elżbiety umowę przedwstępną.
Od 2009 roku kiedy to szpital opuścili ostatni pacjencji przez blisko półtora roku to Zgromadzenie św. Elżbiety walczyło o odzyskanie swojego mienia. Po tym gdy wreszcie się udało, kompleks został wystawiony na sprzedaż. Nabywca według warunków stawianych przez zgromadzenie mógł prowadzić w nim tylko dom seniora lub hospicjum. Niestety przez wiele lat zainteresowanie było nikłe. W budynku po dawnym szpitalu wszystko zostało rozkradzione a on sam pozostaje w fatalnym stanie technicznym i wizualnym. W niektórych pomieszczeniach pozostały tylko dokumenty medyczne pacjentów. Złodzieje kradną nie tylko żeliwne grzejniki, ale również wypruwają kable ze ścian.
WIDEO:
Przeczytaj komentarze (50)
Komentarze (50)