Świdniccy nauczyciele gotowi do strajku [AKTUALIZACJA]
Blisko 87 procent nauczycieli ze Świdnicy przystąpi, o ile rozmowy nie powiodą się, 8 kwietnia do ogólnopolskiego strajku. Podobna sytuacja występuje także w Żarowie, Świebodzicach czy Strzegomiu.
Według danych świdnickiego oddziału ZNP (szkoły podstawowe, średnie oraz przedszkola) w zakończonym referendum strajkowym wzięło 82,6% uprawnionych pracowników oświaty, z czego 86,7 opowiedziało się za strajkiem.
Czy jest szansa na porozumienie? Czy widmo paraliżu polskiej oświaty jest realne? Związkowcy ZNP i Solidarności biorą udział właśnie w "rozmowach ostatniej szansy", w której uczestniczy także minister Anna Zalewska. Po godzinie 14 doszło do półgodzinnej przerwy w spotkaniu. Broniarz przekazał wtedy, że "nadal nie ma żadnych konkretów".
W tym miejscu warto wspomnieć, że w dawnym liceum, gdzie szefowa resortu była polonistką, jej dawni koledzy także będą brać udział w proteście.
- Szkoły średnie przygotowują się do podwójnego rocznika i dwóch podstaw programowych. Zdają sobie sprawę, że jest to potworne obciążenie dla uczniów, dla nauczycieli, dla szkoły. Wszystko jest robione w biegu. Tak wygląda reforma pani Zalewskiej od początku do końca. Dlatego również w jej szkole nauczyciele się zbuntowali. Oni również chcą pokazać, że nie zgadzają się z takim sposobem reformowania, a także na obecne wynagrodzenia - mówi portalowi natemat.pl, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Świebodzicach, Urszula Kruczek.
W macierzy ministry na 11 placówek referendum odbyło się w 9. Frekwencja oscylowała w granicach 80-100 procent. Za przeprowadzeniem strajku opowiedziało się od 90 do 100 procent osób.
Przypomnijmy. Nauczyciele domagają się podwyżek. ZNP 1000 zł, natomiast Solidarność 650 zł od stycznia tego roku i kolejnych 15 procent od stycznia 2020 roku do wynagrodzenia zasadniczego bez względu na stopień awansu zawodowego nauczyciela. Zaplanowany na 8 kwietnia protest prawdopodobnie zbiegnie się z egzaminami gimnazjalnymi, ósmoklasisty a także być może i maturami.
AKTUALIZACJA: Niestety rozmowy ze stroną rządową zostały przerwane a kolejną datą spotkanie będzie 1 kwietnia. Jak informuje Broniarz resort nie przedstawił żadnych rozwiązań.
***
A Wy drodzy Czytelnicy popieracie postulaty nauczycieli czy jednak nie? Na Wasze opinie czekamy w komentarzach! Możecie je także przesyłać na dsw@doba.pl.
Przeczytaj komentarze (27)
Komentarze (27)