Koronawirus w domu seniora
W prywatnym domu seniora Marconi pojawiło się zakażenie koronawirusem. To jeden z pacjentów świdnickiej ortopedii, który przewieziony został przed kilkoma dniami do szpitala jednoimiennego w Bolesławcu.
- Czemu nie pisze się o tym że narażony senior przebywający na ortopedii w Świdnicy był mieszkańcem Domu Seniora Marconi w Świdnicy i stamtąd został przywieziony? Zapewne Marconi boi się utraty mieszkańców Domu Seniora i strat finansowych a chyba powinna się o tym mówić że skoro senior został stamtąd przywieziony to może pół domu seniora albo i cały jest zakażony nie wspominając o personelu. Pacjent szpitala został przewieziony z Domu Seniora Marconi w Świdnicy. Milczy się na ten temat a uważam że jest to bardzo istotne, pacjent przebywając w Domu Seniora Marconi obawiam się że zaraził większą ilość pacjentów i na pewno ktoś z seniorów przebywa tam zarażając dalej m.in personel. Sanepid uznał że pracownicy Domu Seniora nie mający bezpośredniego kontaktu z zarażonym są jedynie pośrednio zagrożeni i nie muszą przebywać na kwarantannie, nie kwalifikują się do testów a wręcz mają wrócić do pracy. Uważam, że Dom Seniora Marconi do czasu przebadania wszystkich Seniorów oraz pacjentów powinien zostać zamknięty i przede wszystkim sprawa powinna zostać nagłośniona - napisała do redakcji pani Jolanta (treść oryginalna).
Jak wynika z naszych informacji przekazanych przez sanepid kwarantannie zostało poddanych kilkoro pracowników domu, a władze centrum wprowadziły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. 4 marca wprowadzono zakaz odwiedzin. Nie wiadomo na chwilę obecną kto jest źródłem zakażenia.
Szereg pytań na ten temat zadaliśmy dyrekcji Domu Seniora Marconi. Jego prokurentka i dyrektorka Agnieszka Olejniczak powiedziała, że nie ma obowiązku udzielania nam informacji.
Przeczytaj komentarze (43)
Komentarze (42)