Rozjeżdżali las w Bojanicach, wpadli w fotopułapkę
Jeździli po lesie quadami nic nie robiąc sobie z kategorczynego zakazu. Wpadli dzięki zamontowanej fotopułapce. 4 mężczyzn i jeden nieletni jak się później okazało zostało nagranych podczas szalonej jazdy po lesie w Bojanicach. Teraz ukarał ich Sąd.
Amatorzy szybkiej jazdy po leśnych duktach zostali przyłapani w 2013 roku. Ich odnalezienie nie było proste ponieważ pojazdy nie posiadają tablic rejestracyjnych. W końcu jednak się udało i zostali postawieni przed Sądem.
- Jestem za większymi karami dla takich wybryków, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Nie będę dyskutował z ustawodawcą. Tutaj najważniejsze dla mnie jest, że kara została wymierzona. Nie jej wysokość, ale to, że jest nieuchronna. Problemu to nie rozwiązuje, bo w całych Sudetach wszyscy borykamy się z quadami i motocrossami. Fotopułapki są mobilne także mogą złapać takich ludzi w zasadzie wszędzie. Rozjeżdżają oni drogi, straszą zwierzęta i powodują bradzo szkodliwą erozję. Niemniej jednak nasza cierpliwość została nagrodzona. Pomógł przypadek. Złapany przez nas inny pasjonat quadów rozpoznał tych nagranych na filmie - przyznaje Jan Dzięcielski, nadleśniczy ze Świdnicy.
Finalnie 4 mężczyzn musi zapłacić po 300 złotych grzywny i 80 złotych kosztów sądowych. Piąty z nich ma stanąć przed sądem dla nieletnich. Wyrok nie jest prawomocny.
Justyna Bereśniewicz
Przeczytaj komentarze (51)
Komentarze (51)
ady-i-motocykle-rozjezdzaja-lasy-i-pola-
stalowe-linki-skuteczniejsze-od-mandatow
,460079.html