Referendum ws. likwidacji Straży Miejskiej nie odbędzie się
Podczas komisji, która obradowała 9 września stwierdzono, że wniosek Henryka Kosiorowskiego nie spełnia formalnych wymogów ustawy i został odrzucony.
Po przeliczeniu głosów i ich weryfikacji okazało się, że blisko 832 podpisy pozostały nieważne ze względu m.in. na pomylone numery pesel. Złożonych zostało 5080 a wymaganych do przeprowadzenia referendum było 4777.
- To farsa i celowe działanie na ukręcenie łba całej sprawie. Doszło do kilkunastu uchybień o, których oczywiście powiadomię odpowiednie organy - mówi nie kryjąc rozgoryczenia, Henryk Kosiorowski.
Na poniedziałek, 14 września zaplanowano posiedzenie rady miasta.
- Komisja uznała za ważne 4207 głosy poparcia, a za nieważne, tj. niespełniające wymogów ustawy komisja uznała 832 głosy poparcia. Komisja ustaliła, że nie został spełniony ustawowy wymóg poparcia 10% mieszkańców dla inicjatywy referendalnej, tj. udzielenie poparcia przez minimum 4777 mieszkańców, tym samym komisja stwierdziła naruszenie wymogów formalnych, jakie przepisy prawa stawiają wnioskowi mieszkańców o przeprowadzenie referendum dotyczącego likwidacji Straży Miejskiej w Świdnicy. Komisja zarekomendowała Radzie Miejskiej podjęcie uchwały w sprawie odrzucenia wniosku mieszkańców o przeprowadzenie referendum dotyczącego likwidacji Straży Miejskiej w Świdnicy - informuje Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka urzędu.
Czytaj więcej:
Inicjator referendum dot. likwidacji straży miejskiej składa protest wyborczy
Przeczytaj komentarze (27)
Komentarze (27)