Sprawca potrącenia pieszego po miesiącu ukrywania się został zatrzymany
29 grudnia około godziny 17.00 w miejscowości Gogołów doszło do potrącenia pieszego. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, nie udzieliwszy pomocy poszkodowanemu mężczyźnie. Po miesiącu od zdarzenia sprawca został ujęty przez policję.
- 24-letni mężczyzna potrącił audi a4 53-letniego mieszkańca wsi. Pieszy doznał wieloodłamowych złamań kości miednicy, żeber, kręgów, oraz licznych obrażeń wewnętrznych. Sprawca otrzymał zarzut umyślnego naruszenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Został objęty dozorem policyjnym, zastosowano wobec niego także poręczenie majątkowe w wysokości 2000 złotych i zakaz zbliżania się do poszkodowanego - informuje Agata Oleśkiewicz z KPP Świdnica.
24-latek przyznał się do potrącenia zaznaczając jednak, że pieszego dostrzegł w ostatniej chwili.
Poszkodowany 53-letni mieszkaniec Gogołowa przez kilka tygodni przebywał w szpitalu, gdzie walczył o życie. Na szczęście jego zdrowiu oraz życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Sprawcy może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj komentarze (15)
Komentarze (15)
Zwykły obywatel dostałby areszt i utrata prawa jazdy na minimum rok. Dodatkowy wyrok byłby za nieudzielenie pomocy poszkodowanemu.
Poza tym poręczenie majątkowe 2 tys zł to kpina. Koszty leczenia ofiary to dziesiątki tysięcy złotych, które zapłacimy my wszyscy z naszych podatków.