Obóz strażacki Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej z OSP Dobromierz [FOTO]

46 Zobacz galerię

Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza Ochotniczej Straży Pożarnej w Dobromierzu wybrała się na czterodniowy obóz w dniach 12-15 sierpnia. Zachęcamy do zapoznania się z ich relacją z wyjazdu:

Cóż to była za przygoda. Padł pomysł i doszło do jego realizacji. Super grono zgranych ze sobą ludzi sprawiło, że wyjazd był możliwy. Transport zapewnił Autosan na emeryturze, opiekę nad dziećmi: Karolina, Daniel, Adrian, Bartek i Filip. Nie zapominajmy też o dzieciach, którzy przez rok spotykania się na cotygodniowych zbiórkach zdołały nawiązać tak silne więzi, że kilka dni w lesie pod namiotami były dla nich wspaniałym przeżyciem. A teraz kilka słów o samym obozie.

Wyruszyliśmy w sobotę, 12 sierpnia spod naszej remizy. Autobus pełen sprzętu, bagaży, dzieci i co najważniejsze uśmiechów. Po niespełna 3 godzinach byliśmy już na miejscu w miejscowości Wilcze. To tam w Bazie obozowa Hufca ZHP Ziemi Wałbrzyskiej w Wilczu byliśmy zakwaterowani na najbliższe 4 dni. Namioty były już rozstawione więc zaczęliśmy rozpakowywać nasz autobus. Trzeba było też oznaczyć naszą "bazę" więc z pomocą przyszedł baner. Po kilku chwilach każdy miał już swoje łóżko i był rozpakowany w swoich namiotach. Poszliśmy na obiad, żeby po nim pójść nad jezioro. Dzieciaki wykorzystały czas jak tylko mogły a po pobycie nad wodą poszliśmy na kolację. Następnie nadszedł czas na małe zakupy.

Niedzielę, 13 sierpnia rozpoczęliśmy od porannej zaprawy. Pobudka o 7.30 i poranne rozciąganie wraz z bieganiem po lesie. Później klasycznie: śniadanie, jezioro i obiad. Po obiedzie i chwili odpoczynku zorganizowaliśmy ćwiczenia strażackie. 3 grupy dzielnych strażaków miały do zaliczenia 3 stacje z różnymi wyzwaniami. Rozwinięcie linii gaśniczej i uratowanie domku dzięcioła, ratownictwo wodne i pierwszą pomoc. Po udanych ćwiczeniach w nagrodę poszliśmy na spacer zakończony goframi.Wróciliśmy ze spaceru na kolację, a po kolacji stworzyliśmy kino plenerowe.

Poniedziałek, 14 sierpnia to ponowna zaprawa, śniadanie i wyjście nad jezioro. Nad jeziorem nie byliśmy do końca naszego czasu, gdyż mieliśmy zaplanowaną wizytę w OSP Świętno. Tamtejsi strażacy przyjęli nas z otwartymi ramionami i zaprezentowali swój sprzęt oraz remizę. Bardzo dziękujemy za wizytę! Po powrocie nadszedł czas na obiad a po obiedzie musztra. Kilka chwil marszu, odpowiedniej postawy i zwrotów. To nie był koniec atrakcji tego dnia. W czasie musztry nasi opiekunowie zadbali o dalsze atrakcje. Dzieci wyruszyły na podchody. Kilka kilometrów trasy, mnóstwo zagadek i zadań w lesie. Dzieciaki super sobie poradziły!Po zabawie nadszedł czas na kolację. Tym razem nie było klasycznego posiłku w stołówce, lecz dzięki pomocy harcerzy nasza drużyna nauczyła się jak rozpalać ognisko. Dzięki temu mogli usmażyć kiełbaski. Po kiełbaskach i myciu włączyliśmy bajkę na naszym kinie.

Wtorek, 15 sierpnia był ostatnim dniem naszego pobytu. Zjedliśmy śniadanie i rozpoczęliśmy pakowanie. Nie mogliśmy pojechać do domu bez wizyty w jeziorze więc jeszcze przed wyjazdem udało się popływać. Po powrocie z jeziora rozpoczęliśmy zwijanie obozowiska. Sprzątanie, składanie łóżek i namiotów, pakowanie.Następnie wyjechaliśmy w drogę powrotną i szczęśliwie dojechaliśmy do domu.Z tego miejsca chcielibyśmy bardzo podziękować każdemu, kto w jakikolwiek sposób przyczynił się do pomocy przy organizacji obozu. Dzięki zdobytym doświadczeniom możemy śmiało powiedzieć, do zobaczenia za rok!

foto - FB OSP Dobromierz