"Sytuacja w Sejmie wymknęła się spod kontroli"- mówi świdnicki poseł
- Sytuacja do jakiej doszło przed kilkoma dniami na pewno wymknęła się spod kontroli. Gdyby marszałek Kuchciński wiedział, że to się tak skończy, dziesięć razy zastanowiłby się zanim cokolwiek by zaproponował - powiedział podczas konferencji prasowej, poseł Wojciech Murdzek.
Spotkanie dla lokalnych mediów zorganizowane zostało po tym jak w Sejmie wybuchło zamieszanie związane z wykluczeniem z obrad parlamentu, posła PO, Michała Szczerby, który na mównicy pokazał kartkę z napisem #wolnemedia. Według marszałka było to kolejne złamania regulaminu.
- To nie jest tak, że marszałek podjął jakąś decyzję i nikogo o zdanie nie zapytał. Po wykluczeniu posła, zwołana została komisja regulaminowa, która podzieliła zdanie Kuchcińskiego. Warto wspomnieć, że to nie była pierwsza próba łamania zasad. Posłowie opozycji w większości chcieli składać wnioski formalne dot. zmian dla dziennikarzy. Według regulaminu parlamentarzyści mogą takie wnioski złożyć, ale tylko i wyłącznie w stosunku do poprawek. Nie można też wrzucić do planu pracy Sejmu nowego punktu, w trakcie trwania obrad - tłumaczy poseł.
Jego zdaniem już po ogłoszonej przerwie, nie można było spokojnie pracować. Stąd decyzja o wznowieniu obrad w sali kolumnowej. Murdzek zaprzecza też doniesieniom medialnym, które mówiły o tym, że podczas głosowania nad budżetem, ręce za przyjęciem ustawy podnosiły osoby niepowołane.
- Proszę mi wierzyć, nikt nie narażałby się na błędy formalne. Posłowie choć głosowali w inny sposób, zrobili to prawidłowo. Czuwało nad tym kilka osób powołanych na protokolantów. Osiągnęliśmy też kworum - mówi poseł.
Poproszony o komentarz ws. nie wpuszczania do sali kolumnowej posłów opozycji, twierdzi, że owszem nie zostali oni wpuszczeni, ponieważ w tym czasie odbywało się spotkanie partii, a nie właściwe głosowanie.
- Jeśli jednak straż marszałkowska dopuściła się uchybień, wówczas na pewno poniesie konsekwencje - dodaje.
Zdaniem Wojciecha Murdzka Polska rządzona jest w sposób prawidłowy, a ludzie doceniają zaangażowanie państwa w życie obywateli.
- Rząd autentycznie wchodzi w sprawy zwykłych ludzi, a ich byt coraz bardziej się poprawia. I to jest nie do przecenienia - mówi.
Na koniec konferencji parlamentarzysta podkreślił, że nie ma cienia wątpliwości co do poprawności działania marszałka Kuchcińskiego.
- Moim zdaniem wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem. Teraz należy znaleźć wyjście z konfliktu, dla dobra nas wszystkich- powiedział poseł.
Przeczytaj komentarze (23)
Komentarze (23)