Kuria odcina się od kampanii wyborczej
Diecezja Świdnicka stanowczo w wydanym oświadczeniu odcina się od trwającej kampanii wyborczej. Wcześniej, podobny list opublikowano we wrześniu ubiegłego roku.
- W związku z trwającą kampanią wyborczą do parlamentu Świdnicka Kuria Biskupia oświadcza, że żadna osoba duchowna zgodnie ze wskazaniami Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 287 §2) oraz Soboru Watykańskiego II, nie może angażować się w kampanie wyborczą, a tym samym wspierać poszczególne ugrupowania, które starają się o miejsce w parlamencie. Sobór podkreśla jednoznacznie, że Kościół, jako wspólnota religijna „w żaden sposób nie utożsamia się ze wspólnotą polityczną”, a także „nie wiąże się z żadnym systemem politycznym”, gdyż Kościół i państwo „są w swoich dziedzinach niezależne i autonomiczne” (Konst. Soboru Watykańskiego II Gaudium et spes, nr 76). Wobec powyższego apelujemy o zachowanie właściwego podziału ról i kompetencji zarówno duchownych, jak i świeckich, a także kultury politycznej w duchu wzajemnego szacunku - napisał ks. Daniel Marcinkiewicz.
Tymczasem na płocie przy kościele w Witoszowie Dolnym od jakiegoś czasu wisi kilka banerów wyborczych, kandydatów z różnych opcji politycznych. To nie jest jednak odosobniony przypadek. Do podobnych sytuacji dochodzi na terenie całego kraju oraz m.in. w Kłodzku (ogrodzenie kościoła Podwyższenia Krzyża). Pomimo jasnych deklaracji najwyższych hierarchów kościoła o odcięciu się od polityki, proboszczowie poszczególnych parafii niewiele robią sobie z wytycznych swoich przełożonych.
Przeczytaj komentarze (26)
Komentarze (26)
Takiego upolitycznienia kościoła dawno nie było.