Wnioski przedsiębiorców do ZUS-u lądują w... śmietniku
Niecodzienną skrzynkę podawczą wystawił świdnicki oddziału ZUS-u dla przedsiębiorców. Petenci mogą swoje wniosku wrzucać do... śmietnika. W kontekście negatywnych głosów dot. uruchomionej przez rząd pomocy dla firm, taki pojemnik wzbudza skrajne emocje.
- Nasze państwo z dykty i paździerza ma w sobie jeszcze tyle siły i woli, by dać mandat fryzjerce samotnie wychowującej dzieci, która musiała pracować by mieć na jedzenie. Pytanie, czy starczy tej siły, gdy ludzie masowo zaczną łamać mające wątpliwe podstawy prawne zakazy. A zaczną je łamać, bo już widać, że entuzjazm sprzed kilku tygodni wyparował. Nawet dziennikarze już widzą, że bez reklam i sprzedaży gazet ich wynagrodzenia stają pod znakiem zapytania. Orlen z Energą wszystkich reklam nie wykupią a prywatny biznes walczy o przetrwanie i tnie budżet reklamowy. Frustracja będzie z każdym dniem rosnąć w miarę kurczenia się oszczędności. Będzie ciekawie, ale nie czekam na najbliższe tygodnie z niecierpliwością. Powodów do optymizmu na razie nie widać żadnych. Na zdjęciu ZUS w Świdnicy. Jedno zdjęcie wyraża więcej niż 1000 słów - napisał pod zdjęciem ze Świdnicy Sławomir Mentzen, wiceprezes partii Korwin.
Zdjęcie użyczone przez autora.
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)