Trwa walka o zdrowie Piotra, który uległ wypadkowi w Boże Narodzenie
Piotr Winiarski ze Świdnicy w grudniu 2019 r. uległ poważnemu i tragicznemu w skutkach wypadkowi samochodowemu. Lekarze uratowali mu życie, ale nadal musi pozostać pod fachową opieką rehabilitantów, którzy będą starali się przywrócić mu świadomość oraz wszystkie funkcje niezbędne do samodzielnego życia.
- Święta Bożego Narodzenia to czas spotkań z najbliższymi. Moment, w którym warto się zatrzymać i zwolnić. Niestety, właśnie tego dnia, droga mojego dziecka i jego rodziny omal nie skończyła się tragicznie… Kiedy żegnaliśmy się z Piotrem i jego rodziną po świątecznym spotkaniu, nie spodziewałam się, że widzę po raz ostatni mojego syna. Ostatni raz widziałam go w świetnej formie, z uśmiechem na twarzy, z dzieckiem przy boku. Brak telefonu po dotarciu na miejsce zrzuciłam na to, że zmęczenie wzięło górę. A później w środku nocy zadzwonił telefon. Potok słów, garść złych i gorszych informacji. Nogi się pode mną ugięły, nie mogłam uwierzyć w to, co słyszę. Przez kilka godzin powtarzałam sobie, że to pomyłka, że ktoś pomylił numery - opisuje mama mężczyzny.
Ośrodek, w którym został umieszczony, tylko częściowo jest refundowany przez NFZ. Koszty jego pobytu przekraczają możliwości finansowe rodziny. Dlatego, każda kwota pozwoli nam przywrócić Piotra do pełnego życia, do rodziny, do społeczeństwa. Piotr to troskliwy syn, brat, wnuk i życiowy partner a nade wszystko czuły i opiekuńczy ojciec 3-letniego radosnego Ignasia. Pomóżmy mu nadal sprawdzać się w każdej z tych ról. Za każde najmniejsze wsparcie składamy serdeczne podziękowania.
- Dla ciebie to być może jedna kawa, jeden kawałek ciasta podczas spotkania z przyjacielem, dla kogoś to szansa na przyszłość w zupełnie innej odsłonie. Dla kogoś to niepowtarzalna szansa na nowe życie. Życie, którego bez Twojego wsparcia, być może już nigdy by nie odzyskał - apeluje kobieta.
Wsparcia można udzielić poprzez dobrowolne wpłaty na stronie siepomaga.pl KLIKNIJ
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)