Przetestowani na Covid 19 w świdnickim punkcie muszą uzbroić się w cierpliwość
Nasi Czytelnicy skarżą się, że czas oczekiwania na wynik wymazu na obecność koronawirusa wydłuża się. Niektórzy nie otrzymali jeszcze badań z zeszłego tygodnia.
- Rzeczywiście otrzymujemy takie sygnały od mieszkańców. Na pewno spowodowane to jest sporym zainteresowaniem badaniami i długimi kolejkami. Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrekcją ZOZ-u w Bolesławcu i przekazujemy te uwagi - tłumaczy Alicja Synowska, członek Zarządu Powiatu w Świdnicy.
Udało nam się porozmawiać z dyrektorem ZOZ-u w Bolesławcu Kamilem Barczykiem, który potwierdza, że czas oczekiwania na wynik rzeczywiście jest dłuższy i wynosić może nawet od 5 do 7 dni. Powodem jest ogromna ilość próbek do przebadania oraz zbyt mała liczba laboratoriów.
***
Punkt działa od 22 października. Czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 – 14.30.
Testy robione są na podstawie skierowania lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Istnieje też możliwość wykonania testu prywatnie po wcześniejszym dokonaniu wpłaty w wysokości 320 zł na konto Zespołu Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu:
Getin Noble Bank S.A. nr PL 91 1560 0013 2640 9151 4000 0001, tytuł wpłaty: wymaz COVID-19.
Przed wykonaniem wymazu należy przedstawić dowód wpłaty oraz dowód tożsamości z numerem PESEL. Żeby wynik testu był wiarygodny trzeba się do niego przygotować:
- Trzeba być na czczo, nie myć zębów, nie używać płynu do płukania jamy ustnej, zrezygnować z gumy do żucia, tabletek do ssania na gardło, nie pić syropów przeciwkaszlowych, nie stosować żadnych maści, kropli aerozoli do nosa, nie robić inhalacji, ani nie płukać zatok, nie wydmuchiwać nosa przed samym wymazem, wyjąć ruchomą protezę - informuje Alicja Synowska.
Udając się na badanie nie należy korzystać z transportu publicznego. W przypadku pozytywnego wyniku testu, zostanie on przekazany do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świdnicy.
Przeczytaj komentarze (36)
Komentarze (36)
Na szczęście na NFZ, jeśli było by za kasę to tez bym rozważał zadanie o zwrot kasy.
Na trzeci dzień pracy w punkcie zabrakło ok godz. 13 próbek do wymazów, kolejnego dnia rano nadal próbek nie było , dowieziono je dopiero ok godz. 9tej, (2h od momentu otwarcia punktu, gdzie ludzie czekali od 6 rano)
Chwalono się ze wyniki będą po 48h. Osoby, którym pobierano wymaz 23.10 (tj. Na drugi dzień funkcjonowania punktu!!!) otrzymały wyniki po 9 dniach (w niedziele 1.11) .
Dziś piszą o wprowadzaniu dziennych limitów próbek (po niespełna dwóch tygodniach od rozpoczęcia funkcjonowania punktu) oraz o zakończeniu odpłatnych badań.
Czy tym „wypłaszczymy” krzywą zachorowalności? Będziemy zdrowsi i będziemy mieli mniej koronawirusa w Powiecie??? To tak Swidnica walczy z pandemią?
Jeśli nadal nie będzie wyniku to co wychodzimy na miasto? Ostatnie dni w galerii?
Jak będzie pozytywny (a wszystko na to wskazuje) to 10 dni od wyniku - gdyby wynik był po 48 godzinach to z tych 10 dni już 5 by minęło. A po tym okresie jeszcze 7 dni dla współmieszkańców.
Pytam się skąd oni biorą dane liczby przypadkow jeśli trzeba czekać na wynik minimum 5 dni.
Co na to Starostwo Powiatowe? Przecież ludzie przestaną się zgłaszać na testy, będą chodzić i zarażać dalej, bo będą woleli to niż skazanie siebie i całej rodziny na wielodniowe zamknięcie w domu do czasu otrzymania testu!!!
Czy ktoś jest w stanie wpłynąć na tą sytuacje?? Pani Synowska? Ktoś coś?