Protestowali pod domem posła. Wystawili mu "obywatelski mandat"
W niedzielę 17 stycznia w Świebodzicach pod oknem posła PiS Ireneusza Zyski odbył się protest, którego inicjatorem byli Strażnicy Wolności. Na miejscu pojawiła się policja, która kontrolowała m.in. czy uczestnicy mają założone maseczki, dokonywano też legitymowania.
Przyczynkiem do organizacji protestu był ostatni projekt poselski, pod którym podpisał się Zyska. Zakłada on m.in. nowelizację Kodeksu Postępowania ws. Wykroczeń, która zakłada, że każdy mandat nałożony przez policję będzie musiał zostać przyjęty, a ukarany swoich praw dochodzić będzie mógł przed sądem.
O tym informowaliśmy tu: KLIKNIJ
W trakcie manifestacji w domu, w jednym z okien przebywała córka posła, która zapytała uczestników o cel ich wizyty. Gdy wyjaśnili, że przyszli mu wręczyć "mandat obywatelski bez prawa odmowy" skwitowała "Wow, ścięło mnie z nóg".
- Jednemu z twórców przestępczej ustawy z partii PIS wystawiliśmy dzisiaj mandat za to że podpisał się pod projektem ustawy pozbawiającym obywateli możliwości odmowy przyjęcia mandatu wystawionego przez organy policji. Taka ustawa pozbawiałaby Polaków jednego z podstawowych praw obywatelskich do nie zgodzenia się z decyzją policjanta - komentował jeden z organizatorów, Grzegorz Hercuń. - To zbrodniczy projekt, zbrodniczej ustawy.
fot. screen fb Grzegorz Hercuń
Przebieg manifestacji możecie Państwo obejrzeć na nagraniu:
Przeczytaj komentarze (21)
Komentarze (21)
Brawa dla Policjantów za zachowanie podczas tej interwencji. Zazdroszczę cierpliwości do tego kolesia.
Dane spisane, teraz sporządzić wniosek do sanepidu i do sądu. Jak mu komornik zajmie 30 tysięcy, to może mu rozum wróci. Nawet jeśli potem uwalą to w sądzie...