[FOTO] Radary strażników zniknęły, tablice zostały
Od początku stycznia ku uciesze kierowców straże miejskie nie mogą już używać fotoradarów. Na ulicach Świdnicy jednak wciąż postawione są znaki informujące o radarowym pomiarze prędkości. Kierowcy są w ten sposób wprowadzani w błąd, bo tego typu tablice dotyczą patroli kontrolujących prędkość, których już nie ma.
Tablice wiszą m.in.na ulicy Śląskiej, Wałbrzyskiej, Kraszowickiej, Bystrzyckiej, Słowiańskiej.
- Problem został poruszony na komisji bezpieczeństwa. Uznała ona jednak, że tablice na razie zostaną. Czy wprowadzają one w błąd kierowców jest sprawą dyskusyjną, ponieważ równie dobrze w miejscach tych może ustawić się z radarem policja albo Inspekcja Transportu Drogowego - komentuje Robert Sawicki ze Straży Miejskiej.
Justyna Bereśniewicz
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)
W końcu Państwo zabrało się im za d*pę i teraz trzęsą portkami, bo 90% roboczogodzin dotychczas wyrabiali dzięki fotoradarom.
Pogonić ich do roboty!!! W Świdnicy jest wiele miejsc, gdzie ludzie nielegalnie wyrzucają śmieci, jak choćby na końcu ul. Metalowców koło PEBEKu.
Normą jest też podrzucanie śmieci pod kubły wspólnot, np. nielegalnie działające zakłady blacharskie podrzucają zniszczone zderzaki i inne plastiki pod kubły, tak samo jest z działającymi na czarno firmami budowlanymi. Niby jest ustawa, że można takie odpady oddać za darmo, ale wtedy ktoś musiałby się ujawnić, bo byłoby podejrzane, że co tydzień przywozi przyczepkę odpadów (robiłem porządki w garażu ;))