Sprawa błąkającego się 2-latka umorzona, 4-latek w pieczy zastępczej
Na początku sierpnia 2-letni Oskar opuścił mieszkanie swojej babci, która była nietrzeźwa i wyszedł w nocy na ulicę. Dziecku na szczęście nic się nie stało. Sąd Rodzinny postanowił na czas rozstrzygnięcia, umieścić malca w pieczy zastępczej.
- Zakończyliśmy śledztwo i umorzyliśmy je, ze względu na brak znamion czynu zabronionego - informuje Magdalena Ząbek, rzecznik KPP Świdnica.
Sąd podczas rozpraw badał m.in. jakie są relacje w rodzinie, oraz to, kto rzeczywiście sprawuje opiekę nad małoletnim.
- Jeszcze w październiku ma odbyć się rozprawa, na której sąd zadecyduje co do dalszych losów dziecka. Rodzina zostanie także przebadana w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym. Narazie Oskar przebywa w rodzinie zastępczej- komentuje Agnieszka Połyniak, rzecznik sądu.
W sprawie 4-letniego Oliwiera, który 12 września również w nocy i przy ulicy Łukasińskiego wyszedł z domu pod nieobecność obydwojga rodziców, toczy się właśnie postępowanie.
- Na chwilę obecną przesłuchujemy świadków zdarzenia, policjantów biorących udział w interwencji, czynności są nadal prowadzone - dodaje Magdalena Ząbek.
Dziecko również przebywa w pieczy zastępczej.
- Sąd musi rozpoznać tą sprawę. 14 września została wydana decyzja o wyznaczeniu kuratora dla dzieci. 15 września sąd zadecydował, że chłopiec będzie do czasu rozstrzygnięcia przebywać w placówce bądź rodzinie zastępczej- mówi Agnieszka Połyniak.
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)