wtorek, 21.08.2018 13:10
Lis potrzebował pomocy a nie przegonienia, geniusze z SM.
środa, 22.08.2018 11:22
Służba weterynaryjna się odezwała? No to do roboty, pomagać zwierzęciu, a nie w klawiaturę stukać!
podatnik wspomagający nieudolnycśroda, 22.08.2018 15:45
Ja nie jestem od łapania lisów,są służby które biorą za to kasę.Towy jesteście dla nas nie odwrotnie.Strażniku miejski czy weterynarzu.
Daroczwartek, 23.08.2018 11:27
To napisz w końcu jakie to służby mają złapać tego lisa i po co. Bo moim zdaniem nie będzie to straż miejska, czy policja. Napisz fachuro bo widzę, że chciałbyś tu błysnąć, ale nie wiesz jak.
czwartek, 23.08.2018 14:45
Fachurą nie jestem i błyszczeć nie muszę.Wskazuję tylko waszą nieudolność.Nie rozumiem tylko co Ciebie tak boli.Myślę że masz jakieś wyrzuty.Napewno tak jest.Ja nie wiam co trzeba zrobić,bo nie jestm od tego.To ty mi powiedz fachuro.
Daroczwartek, 23.08.2018 22:21
Zacząłeś to odpisz. Ja w rzeźni pracuję.
piątek, 24.08.2018 15:06
Wcale mnie nie dziwi że jesteś rzeźnikiem.Zachowanie typowe.
Daroczwartek, 23.08.2018 22:31
Boli mnie i mam wyrzuty do ludzi, którzy piszą na forum, a są laikami w temacie. Jeżeli coś wypisujesz, to wypadałoby poprzeć to przykładami. Ja tylko rzeźnikiem jestem.
piątek, 24.08.2018 09:39
Co ten lisek komu przeszkadza trzeba pomoc a nie przeganiac nikogo nie atakuje.A ten przestraszony na swojej POSESJI wzbudza litosc.
D..wtorek, 21.08.2018 16:00
Dokładnie masz rację.Trzeba było zawiadomić służby weterynaryjne i zająć się zwierzątkiem.Przegonić to trzeba było tych ze straży miejskiej.Zero Profesjonalizmu,jeszcze trzeba takim płacić.Co za czasy.
Tśroda, 22.08.2018 10:53
Jak sam zauważyłeś straż miejska to nie służba weterynaryjna i o profesjonalizmie w tym temacie z ich strony nie może być mowy. A płacisz im za to co robią w ramach swoich uprawnień.
środa, 22.08.2018 15:47
W ramach uprawnień równiesz się nie wykazują.To za tem po h---j tam przybyli.Zlikwidować.
środa, 22.08.2018 15:54
Jak się nie znajà ,to zawiadomić tych którzy się znają.Zero ptofesjonalizmu.Na chwilę problem znikł,ale wróci podwojony.To typowe dla nas.
Alaczwartek, 23.08.2018 11:21
A może tak poparłbyś przykładem to niewykazywanie się. Bo wiesz, napisać można wszystko i na wszystkich.
środa, 22.08.2018 15:58
Podobnie było z sarenką z butelką na główce.Równiesz nie potrafilkście pomóc zwierzęciu.Wstyg..!!!
hmwtorek, 21.08.2018 20:13
wyglada na chorego, swierzb i pewnie inne choroby, zamiast przeganiac zlapac go i leczyc.
Tomekwtorek, 21.08.2018 15:46
Spotkałem tego lisa w okolicach cmentarza przy Brzozowej ,nie boi sie , nie ucieka , widać ze potrzebuje pomocy ...
wtorek, 21.08.2018 16:17
Biedny maluch
wtorek, 21.08.2018 16:03
A redaktor jaki dowcipny.Żal mi Ciebie.
wtorek, 21.08.2018 16:17
Dowcipny? Trzeba było zająć się zwierzakiem i udzielić mu pomocy. A nie wzywać strażników, którzy wykurzyli problem.
Komentarze (21)