Komentarze (7)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
Lewusy ze straży liczą na to, że nowy rząd zmieni prawo i pozwoli dalej okradać kierowców przez SM. W końcu Państwo zabrało się im za d*pę i teraz trzęsą portkami, bo 90% roboczogodzin dotychczas wyrabiali dzięki fotoradarom. Pogonić ich do roboty!!! W Świdnicy jest wiele miejsc, gdzie ludzie nielegalnie wyrzucają śmieci, jak choćby na końcu ul. Metalowców koło PEBEKu. Normą jest też podrzucanie śmieci pod kubły wspólnot, np. nielegalnie działające zakłady blacharskie podrzucają zniszczone zderzaki i inne plastiki pod kubły, tak samo jest z działającymi na czarno firmami budowlanymi. Niby jest ustawa, że można takie odpady oddać za darmo, ale wtedy ktoś musiałby się ujawnić, bo byłoby podejrzane, że co tydzień przywozi przyczepkę odpadów (robiłem porządki w garażu ;))
niedziela, 21.02.2016 10:58
Ani Policja ani ITD nie potrzebuje tablic.Takich oraz innych idiotycznych...
niedziela, 21.02.2016 22:49
Heniu, daj już spokój
borek niedziela, 21.02.2016 18:13
Tak wygląda prawo połączone z oszustwem w Świdnicy.Cała komisja do...
niedziela, 21.02.2016 17:33
radar a nie radary
Ania niedziela, 21.02.2016 14:12
Zmienić komendanta straży miejskiej nie zna się chłopina żal mi...
niedziela, 21.02.2016 11:18
Panie Robercie miejsca oznaczone tablicami obowiązywały tylko Straż Miejską, natomiast...
niedziela, 21.02.2016 11:12
Lewusy ze straży liczą na to, że nowy rząd zmieni prawo i pozwoli dalej okradać kierowców przez SM. W końcu Państwo zabrało się im za d*pę i teraz trzęsą portkami, bo 90% roboczogodzin dotychczas wyrabiali dzięki fotoradarom. Pogonić ich do roboty!!! W Świdnicy jest wiele miejsc, gdzie ludzie nielegalnie wyrzucają śmieci, jak choćby na końcu ul. Metalowców koło PEBEKu. Normą jest też podrzucanie śmieci pod kubły wspólnot, np. nielegalnie działające zakłady blacharskie podrzucają zniszczone zderzaki i inne plastiki pod kubły, tak samo jest z działającymi na czarno firmami budowlanymi. Niby jest ustawa, że można takie odpady oddać za darmo, ale wtedy ktoś musiałby się ujawnić, bo byłoby podejrzane, że co tydzień przywozi przyczepkę odpadów (robiłem porządki w garażu ;))