[FOTO] Młodzi piłkarze z Barda i Kamieńca Ząbkowickiego na meczu Polska-Chorwacja w Warszawie

3 Zobacz galerię

Ponad pięćdziesięciu młodych piłkarzy z Barda i Kamieńca Ząbkowickiego miało niecodzienną okazję uczestniczyć w meczu reprezentacji Polski z Chorwacją, który odbył się na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Wyjazd ten, zorganizowany przez piłkarzy polskiej kadry narodowej, stał się wyjątkowym przeżyciem dla młodych adeptów piłki nożnej, szczególnie w kontekście trudnych doświadczeń, jakie dotknęły ich regiony w wyniku wrześniowej powodzi.

"Inicjatywa wyszła od samych piłkarzy, którzy skontaktowali się ze mną, by w jakiś sposób pomóc osobom, które ucierpiały w powodzi" – mówi ks. Jerzy Kostorz, rzecznik etyki Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Całość kosztów związanych z transportem oraz biletami na mecz pokryli reprezentanci Polski, co było możliwe dzięki współpracy z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej. To wyjątkowy gest solidarności ze strony środowiska piłkarskiego wobec mieszkańców terenów dotkniętych kataklizmem.

"Staramy się pomagać klubom, a w szczególności młodym zawodnikom w wielu aspektach. Ruszyliśmy już z renowacją muraw piłkarskich oraz zakupem sprzętu sportowego dla naszych klubów. Cieszymy się, że pomocną dłoń do mieszkańców terenów dotkniętych powodzią wyszli również piłkarze reprezentacji Polski, którzy ufundowali wyjazd na mecz dla młodych zawodników" – komentuje Łukasz Czajkowski, wiceprezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Sport jako wsparcie w trudnych chwilach

Młodzi piłkarze z klubów Unia Bardo i Zamek Kamieniec Ząbkowicki przyznają, że możliwość zobaczenia na żywo takich gwiazd jak Robert Lewandowski czy Luka Modrić była ogromnym przeżyciem.

"Dla większości chłopaków był to pierwszy wyjazd na PGE Narodowy. Możliwość zobaczenia takich zawodników to ogromne przeżycie. Nasi młodzi zawodnicy bardzo przeżyli to, co działo się w ich domach, ale myślę, że taki wyjazd pomoże nam pokonać traumę i wrócić do normalności" – mówi Sebastian Furtan, trener Zamka Kamieniec Ząbkowicki.

Na terenach dotkniętych powodzią życie wciąż nie wróciło do normy, a mieszkańcy zajmują się odbudową swojego dorobku. Sport schodzi na drugi plan, a liczba młodych piłkarzy uczestniczących w treningach znacznie spadła.

 "Po powodzi jest nam bardzo ciężko. Wcześniej na treningach w grupach młodzieżowych mieliśmy w okolicach czterdziestu osób w grupie, a teraz ciężko nam zebrać dwadzieścia. Podobnie w drużynie seniorskiej, bo część zawodników musiała pozostać w domu. Pamięć o wydarzeniach z września wciąż jest zbyt świeża, ale myślę, że czas goi rany i wkrótce wrócimy do stanu sprzed powodzi" – mówi Andrzej Witek, prezes Unii Bardo.

Piłka nożna łączy społeczność

Dzięki wsparciu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, kluby z Barda i Kamieńca Ząbkowickiego powoli odbudowują swoją infrastrukturę sportową. Włodarze tych gmin, jak burmistrz Barda Marta Ptasińska i burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego Sylwester Kowal, dziękują za zaangażowanie zawodników reprezentacji oraz wsparcie związków piłkarskich.

"Chciałbym przede wszystkim podziękować zawodnikom kadry za zorganizowanie wyjazdu na mecz Polska – Chorwacja na stadion PGE Narodowy. Jest to dla nas bardzo cenna inicjatywa, ponieważ nasze młode pokolenie może uczestniczyć w takim wydarzeniu i jak najszybciej zapomnieć o tym, co wydarzyło się w naszej gminie" – podkreśla Marta Ptasińska.

"Dzięki wsparciu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej odtworzyliśmy już płytę boiska, na której odbywają się mecze i treningi" - mówi 

Sylwester Kowal.

Dolnośląski Związek Piłki Nożnej pomaga klubom z odnową infrastruktury piłkarskiej na terenach, które dotknęła powódź. Pomoc płynie ze wszystkich stron - ostatnio, podczas charytatywnego meczu w Lądku-Zdroju Patryk Załęczny, prezes ekstraklasowego Śląska Wrocław wraz z przedstawicielami kibiców tego klubu wręczył lokalnym działaczom czek na ponad 150 tys. zł.

 "Warto wesprzeć lokalne kluby, nawet swoją obecnością na meczu. Lokalizacje wszystkich boisk, na których mecze rozgrywają drużyny seniorskie można łatwo znaleźć w internecie, wpisując “Mapa DZPN”, a swój lokalny klub i ich terminarz można znaleźć chociażby w aplikacji mPZPN. Bądźmy wszyscy razem, piłka nożna niesie mnóstwo emocji i sprawia wiele radości zarówno zawodnikom, jak i kibicom zgromadzonym na każdym obiekcie, nawet tym B-klasowym" - mówi Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Dzięki takim inicjatywom jak wyjazd na mecz czy pomoc w odbudowie boisk, piłka nożna nadal łączy ludzi i daje nadzieję na powrót do normalności w trudnych czasach.