[FOTO] Pani Wanda skończyła 93 lata. Pamięta Wołyń, roboty w Niemczech i powroty przez morze

5 Zobacz galerię

10 maja, 93. urodziny obchodziła Pani Wanda Strzelec z domu Adamczyk. Jedna z najstarszych mieszkanek gminy Bardo. Z okazji tego wyjątkowego jubileuszu z życzeniami, kwiatami i drobnymi upominkami odwiedziła ją burmistrz Marta Ptasińska oraz kierowniczka Ośrodka Pomocy Społecznej w Bardzie, Marta Kociołowicz.

Pani Wanda przyszła na świat 10 maja 1932 roku we wsi Myszakowa na Wołyniu. Dzieciństwo spędziła w polskiej rodzinie, jednak już jako siedmioletnia dziewczynka doświadczyła dramatycznych wydarzeń – wybuch wojny oznaczał dla niej i jej bliskich przymusowy wyjazd na roboty do Niemiec. Po wojnie wróciła do Polski drogą morską przez Szczecin.

To właśnie tam poznała Franciszka Strzelca, swojego przyszłego męża. Ich wspólne życie rozpoczęło się w Bydgoszczy, skąd po latach przeprowadzili się do Przerzeczyna-Zdroju, a w 1969 roku do Opolnicy. Tam prowadzili gospodarstwo rolne i wychowywali trzy córki.

Dziś Pani Wanda jest seniorką rodu, doczekała się pięciu wnuków i pięciorga prawnucząt. Mimo wieku, nadal imponuje pogodą ducha i przywiązaniem do codziennych rytuałów. Jej córki podkreślają, że od zawsze była kobietą silnego charakteru, która nie bała się walczyć o swoje.

Choć nieczęsto się o tym mówi, życiorysy takich osób jak Pani Wanda to żywe świadectwo XX wieku, z jego dramatami, migracjami i próbą budowania na nowo. Jubilatka z Opolnicy przeżyła wojenną tułaczkę, odbudowę powojennej Polski i trud codzienności na prowincji. Jej historia to nie tylko osobista opowieść, ale i fragment naszej wspólnej przeszłości.

Redakcja dołącza się do życzeń! Przede wszystkim zdrowia, spokoju i wielu kolejnych chwil w gronie najbliższych.

/UMiG Bardo/