Kobieta zgłosiła kradzież samochodu. Policjanci znaleźli go po dwóch godzinach... pod kościołem
Mieszkanka Ząbkowic Śląskich zgłosiła kradzież samochodu. Policjanci bardzo szybko zlokalizowali pojazd... na parkingu pod kościołem.
W poniedziałek po godzinie 15.30 policjanci otrzymali zgłoszenie, że jednej z mieszkanek Ząbkowic Śl. ktoś ukradł sprzed domu samochód. Natychmiast rozpoczęli poszukiwania.
Po przyjęciu zgłoszenia policjanci zaczęli szukać samochodu wypytując jednocześnie 57-letnią kobietę o szczegóły zajścia.
- Twierdziła, że dzień wcześniej była w kościele, wróciła do domu i zaparkowała samochód w stałe miejsce. Policjanci zabezpieczyli kluczyki, którymi jak podała kobieta zamknęła opla. Dokładnie wskazała miejsce, gdzie samochód pozostawiła. Policjanci sprawdzili miejsce parkingowe i zaczęli sprawdzać okolice zamieszkania kobiety - mówi kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
Po niespełna dwóch godzinach poszukiwań policjanci zauważyli opisanego opla w pobliżu kościoła. Gdy wskazali zgłaszającej auto, kobieta przypomniała sobie, że faktycznie dzień wcześniej przyjechała do kościoła, ale wróciła do domu już pieszo… Samochód stał zaparkowany w stanie nienaruszonym.
Przeczytaj komentarze (34)
Komentarze (34)