Ciężki sprzęt ma rozbijać krę i śryż na Nysie Kłodzkiej
10 lutego terenie Elektrowni Wodnej w Przyłęku odbyło się spotkanie, które dotyczyło obecnej sytuacji na rzece Nysa Kłodzka.
Widok na Nysę Kłodzką w rejonie miejscowości Przyłęk. Fot. Wody Polskie
W spotkaniu udział wzięli: właściciel Elektrowni Henryk Klyta, kierownik rejonu Kłodzko PGW Wody Polskie Marek Źródłowski, przedstawiciele Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Ząbkowicach oraz sekretarz Gminy Bardo odpowiedzialny za zarządzanie kryzysowe w gminie Paweł Zielonka.
Podczas spotkania omówiono działania, które zniwelują zagrożenie podtopień wywołanych zatorem lodowym na rzece.
- Właściciel Elektrowni zadeklarował, że przy pomocy użycia ciężkiego sprzętu, w czwartek 11 lutego zostanie rozbita kra oraz śryż - poinformowała gmina Bardo.
Od poniedziałku, strażacy OSP Bardo monitorują stan wody na Nysie Kłodzkiej w stałym kontakcie z Urzędem Miasta i Gminy w Bardzie oraz sztabem kryzysowym w Ząbkowicach. O sytuacji powiadamianie są na bieżąco wszystkie jednostki odpowiedzialne za bezpieczeństwo i działania kryzysowe.
- Szanowni Państwo, zdajemy sobie sprawę, że potrzebne są działania ze strony Wód Polskich, które zabezpieczą gospodarstwa znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki przed podtopieniami, czy co najgorsze - powodzią! Liczymy, że obecność przedstawiciela Spółki oraz raporty spowodują odpowiednią reakcję. Na obecną chwilę sytuacja jest opanowana i mamy nadzieję, że tak pozostanie - dodaje bardzki samorząd.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)