Ród właścicieli kopalni - Güttlerowie bez tajemnic. Nowa książka Szumskiej i Romanowskiego!
390-stronicowa opowieść Elżbiety Szumskiej i Piotra Romanowskiego o najsłynniejszym złotostockim rodzie, Güttlerach, miała swoją promocję w poniedziałek 24 października na terenie Kopalni Złota w Złotym Stoku.
„Z dziejów Złotego Stoku. Güttlerowie, kronika rodzinna w XIV częściach” to wynik ogromnej pracy, ale i splotu szczęśliwych zbiegów okoliczności, rozmów i spotkań, jak przekonywała zebranych Elżbieta Szumska. Kluczowym momentem w całej tej sieci rozmów, dokumentów i osób, była pomoc udzielona przez autorów książki Niemcowi Michaelowi Schubertowi, który chciał poznać historię swoich przodków. Kiedy to się udało, ten zapytał, jak może się odwdzięczyć, usłyszał, że mógłby spróbować odnaleźć potomków rodziny Güttlerów.
- Otrzymaliśmy odpowiedź, że w Holandii żyje 92-letnia Barbara Güttler, córka ostatniego właściciela kopalni w Złotym Stoku i bardzo chętnie spotka się z mieszkańcami Złotego Stoku – opowiadała Elżbieta Szumska.
Podczas spotkania Barbara przekazała gościom albumy, zdjęcia, pamiętniki, ale także obraz przedstawiający panoramę Złotego Stoku z około 1830 roku, na której widoczny jest zamek i rynek przed pożarem miasta.
26 grudnia 2015 roku Barbara Güttler zmarła, a miejsce na cmentarzu, gdzie została pochowana wykupiła tylko na 10 lat, gdyż nie miała żadnych bliskich krewnych, którzy mogliby o niej pamiętać.
- Tak naprawdę jej wielkim marzeniem było spocząć w mauzoleum Güttlerów w Złotym Stoku i mam nadzieję, że to się spełni. Mamy dziesięć lat, by uporządkować mauzoleum i sprowadzić prochy Barbary i głęboko wierzę, że to się uda – mówiła Elżbieta Szumska.
Po śmierci Barbary w ręce Elżbiety Szumskiej i Piotra Romanowskiego trafiły także pamiątki, meble, obrazy i kolejne dokumenty – można je oglądać w Izbie Pamięci na terenie kopalni. Jak mówią autorzy książki, grzechem byłoby nie wykorzystać tych wszystkich materiałów w książce. Piotr Romanowski poświecił dwa lata, by opisać i połączyć wszystkie elementy rodzinnej układanki Güttlerów.
- Nie jest to tylko historia rodu, jakieś rodziny, ale także historia kopalni złota, która była w rękach Güttlerów przez 3 pokolenia i fabryki prochu, którą kierowali przez 4 pokolenia. W dziejach tej rodziny spełnił się prawdziwy american dream, od pucybuta do milionera, gdyż pierwszy Güttler, Kaspar, był zwykłym chłopem. Poprzez wielopokoleniową pracę doszli oni do ogromnego majątku i stali się milionerami znanymi na cesarskim dworze – mówił Piotr Romanowski.
Güttlerowie byli ważną rodziną w dziejach miasta, brat właściciela kopalni był na przykład przez 30 lat proboszczem, a Paulina Güttler, była taką złotostocką Marianną Orańską, nazywana przez mieszkańców „aniołem” słynęła z dobroczynności.
W książce „Z dziejów Złotego Stoku. Güttlerowie, kronika rodzinna w XIV częściach” splecionych zostało wiele wątków, które przed czytelnikiem odsłaniają wciągającą opowieść o 300-letnich losach rodziny i miasta. Publikację można kupić w Kopalni Złota w Złotym Stoku.
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)
ka-rodzinna-w-XIV-cz-ciach-/142160142767
?hash=item211967a1af:g:81UAAOSwUEVYD0Bc