Rośnie ilość zachorowań na grypę. Co robić?
130 tysięcy zachorowań na grypę w całym kraju, w ciągu pierwszego tygodnia stycznia - Główny Inspektorat Sanitarny apeluje o zachowanie rozsądku i przy pierwszych objawach choroby zaleca pozostawanie w domu. Powikłania po grypie mogą być bowiem groźne dla zdrowia oraz życia. Należy stosować także kilka podstawowych zasad, by uniknąć zarażenia grypą.
W powiecie ząbkowickim od początku roku do 18 stycznia zanotowano 144 przypadki podejrzeń i zachorowań na grypę. Natomiast w IV kwartale 2016r. nie zgłoszono żadnego takiego przypadku. Na szczęście od początku roku nie stwierdzono zachorowań na tzw. „ ptasią i świńską grypę”.
Chorych jest jednak przybywa, o czym może świadczyć ilość pacjentów w przychodniach. Najwyższy poziom zachorowań jednak wciąż przed nami – codziennie coraz więcej pacjentów zgłasza się po pomoc. Według danych Medicover na początku stycznia liczba wizyt z powodu infekcji oddechowych wzrosła o 30 proc. w porównaniu do tygodni przedświątecznych.
Infekcje oddechowe spowodowane są około 200 typami różnych wirusów, które u każdego z nas wywołują zachorowanie średnio kilka razy w roku. Przeziębienie może nas dopaść przez okrągły rok, ale typowy sezon zachorowań trwa od połowy września do połowy kwietnia. Zwykle jeden raz w trakcie sezonu infekcji występuje szczyt zachorowań – wtedy, gdy atakuje wirus grypy.
Jak informuje Justyna Gościńska-Bociong z Medicover, szczyt infekcyjny trwa 6-8 tygodni. Nagły wzrost zachorowań dotyczy w większości wypadków najpierw dzieci, a następnie, z opóźnieniem kilku dni, także dorosłych. Grypa jest związana z cięższym przebiegiem niż zwykłe przeziębienie i może wiązać się z groźnymi powikłaniami, takimi jak zapalenie płuc czy mięśnia sercowego. Dlatego ważne jest, aby umieć odróżnić grypę od przeziębienia i pozostać w domu do momentu całkowitego powrotu do zdrowia.
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)