[Aktualizacja: Dwie podstawówki też zawiesiły strajk] Liceum i ZSZ w Ząbkowicach zawiesiły strajk. Rozpoczęły się zajęcia dydaktyczne
Dwie szkoły średnie z Ząbkowic Śląskich przerwały strajk. Od wtorku 16 kwietnia ponownie prowadzone są zajęcia dydaktyczne w Zespole Szkół Zawodowych w Ząbkowicach Śląskich oraz ząbkowickim Liceum Ogólnokształcącym.
[AKTUALIZACJA godz. 15.20]
Jak poinformowała gmina Ząbkowice Śląskie, w środę, 17 kwietnia strajk będzie kontynuowany w placówkach oświatowych, które 8 kwietnia rozpoczęły strajk, oprócz Szkoły Podstawowej w Braszowicach i Szkoły Podstawowej w Zwróconej, gdzie NSZZ "Solidarność" wycofała się ze strajku.
Dyrektorzy szkół informują, że egzamin klas 8 szkół podstawowych będzie kontynuowany zgodnie z harmonogramem.
[AKTUALIZACJA]
Nauczyciele z Zespołu Szkół Zawodowych w Ząbkowicach Śląskich popierający strajk opublikowali swoje stanowisko w sprawie decyzji powiatowej "Solidarności" o zawieszeniu strajku:
Członkowie Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Kultury Powiatu Ząbkowickiego oraz Grono Pedagogiczne Zespołu Szkół Zawodowych w Ząbkowicach Śląskich informują, że decyzja o zawieszeniu akcji strajkowej została podjęta wyłącznie przez przewodniczącą NSZZ „Solidarność” Powiatu Ząbkowickiego Beatę Bereźnicką oraz członków zarządu m.in. pracowników naszej szkoły Anettę Kwiatkowską i Elżbietę Kołtuniuk jako członków zarządu, bez wiedzy pozostałych działaczy związku "Solidarność".
Nieprawdą jest, na co powołuje się Pani Beata Bereźnicka, że była to decyzja odgórna przewodniczącej sekcji oświaty „Solidarności” na Dolnym Śląsku.
Zdecydowana większość nauczycieli ZSZ nie zgadza się z podjętą decyzją podpisaną przez Panią Beatą Bereźnicką.
Zostaliśmy oszukani i zdradzeni.
Pomimo braku możliwości kontynuowania strajku w pełni solidaryzujemy się i popieramy wszystkie strajkujące placówki oświatowe.
Czujemy wstyd i zażenowanie postawą naszych „koleżanek”.
Grono Pedagogiczne popierające strajk
fot. FB Liceum Ogólnokształcące w Ząbkowicach Śl.
Nauczyciele wracają do pracy, gdyż Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Kultury Powiatu Ząbkowickiego podjęła decyzję o zawieszeniu strajku. W obu ząbkowickich szkołach średnich to właśnie ta organizacja przeprowadziła referendum strajkowe, a więc nauczyciele w związku z jej decyzją stracili podstawę prawną do dalszego strajku.
Przypomnijmy, że "Solidarność" krajowa jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem strajku 8 kwietnia, podpisała porozumienie z rządem. Wielu nauczycieli należących do "Solidarności" nie zgodziło się z tym krokiem i w porozumieniu z władzami regionalnymi związku przystąpiło jednak do strajku. Tak też stało się w ząbkowickim liceum i na "Wrocławskiej". W pozostałych placówkach oświatowych w powiecie, gdzie większość nauczycieli należy do ZNP strajk jest kontynuowany.
16 kwietnia wznowiono zajęcia dydaktyczne w ZSZ i LO w Ząbkowicach Śląskich. Do pracy wrócili wszyscy nauczyciele, którzy nie przebywają na zwolnieniach. Nauczyciele na decyzję powiatowej "Solidarności" zareagowali różnie, jedni się z nią zgadzają, inni są nią oburzeni.
Frekwencja w klasach jest różna. Grona pedagogiczne przygotowują się do przeprowadzenia rad klasyfikujących. Czy strajk zostanie odwieszony? Czy nauczyciele przyłączą się do ZNP? Tego na razie nie wiadomo.
Przeczytaj komentarze (91)
Komentarze (91)
Mają Was w d..ie i próbują za wszelka cenę skłócić z rodzicami.
Przykro się na to patrzy.
Wystarczy wygooglować rankingi europejskie i światowe. Kilka przykładów z poniżej.
-„Polska edukacja wśród najlepszych na świecie. Raport OECD daje nam 11. Miejsce”
-„Polska awansowała do czołówki najlepszych krajów Europy dla zagranicznych studentów”
-„Polscy uczniowie w czołówce krajów Unii Europejskiej!”
-„Ogólnoświatowy ranking poziomu szkolnictwa. Polska na jedenastym miejscu”
-„Poziom edukacji w Polsce oceniony wysoko”
Co do czasu pracy to już dawno wykonano badania na ten temat, ale przecież lepiej nie czytać tylko wylewać ścieki na nierobów.
Skoro więc część woli pisać a nie czytać to zacytuję część artykułu.
„7 czerwca 2013 r. Instytut Badań Edukacyjnych opublikował wyniki badania nad czasem pracy nauczycieli. Wynika z niego, że nauczyciel, wbrew medialnym opiniom, pracuje więcej niż przewidują to przepisy - średnio prawie 47 godzin tygodniowo. …”
Też można sobie wygooglować.
Te nieroby jednak całkiem nieźle spełniają swoje obowiązki.
Trafia mnie jak Pani Zalewska milczy na ten temat choć wie o tym doskonale.
Piszą o wycieczkach na które sobie jeżdżą, to weźcie sobie 50-tke dzieciaków i jedźcie na „odpoczynek„ biorąc odpowiedzialność za każdego.
Piszą o ciastach, które sobie zamawiają u rodziców, to idźcie w sobotę na te jarmarki i sprzedawajcie, sam miód normalnie.
Nie chcą dać pieniędzy to niech nie dają, ale kłamstwa na ich temat i rozpowszechnianie tego w mediach jest żenujące.
Niech cofną dotacje Rydzykowi, niech cofną premie w ministerstwach, niech przestaną dotować sportowców milionami tylko dlatego, że premier coś palnął i trzeba zatrzeć nieprzyjemne wrażenie.
Życzę żeby wyrwali trochę kasy i przerwali strajk.
Za tak mało chcą tak duż!!!!!!!!