W szpitalu na Borowskiej wycięli pacjentowi zdrową nerkę. Lekarze zawieszeni

czwartek, 14.5.2015 15:10 1796 3

Do tragicznej pomyłki doszło 12 maja w szpitalu przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu. 57-letniemu pacjentowi zamiast chorej nerki, lekarze usunęli zdrową. Zespół operacyjny został zawieszony.

- Lekarz operator podczas usuwania guza nerki u 57- letniego mężczyzny zamiast chorego narządu usunął zdrowy – informuje Monika Kowalska, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

By wyjaśnić sprawę, szpital powołał komisję. - Po zebraniu dodatkowych danych o przebiegu zdarzenia niezwłocznie poinformujemy prokuraturę – mówi Kowalska.

Do czasu zakończenia wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, wszyscy lekarze, którzy byli przy operacji,  zostali zawieszeni w wykonywaniu zabiegów medycznych.

Pacjent ma teraz jedną chorą nerkę, a szpital – jak zapewnie rzeczniczka – robi wszystko, by zminimalizować szkody. Chory będzie ponownie operowany w poniedziałek po odpowiednim przygotowaniu. - Celem zabiegu będzie zachowanie funkcji nerki – informuje Kowalska.

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

mira poniedziałek, 18.05.2015 11:33
przecież lekarze tylko widzą papierki tzn. pieniądze
piątek, 15.05.2015 07:39
Pewnie na handel była nerka potrzebna.
Pola czwartek, 14.05.2015 22:04
Ja też miałam doczynienia z oddziałem urologii w szpitalu...