Komentarze (4)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
Nie widzi bo nie chce widzieć. Cały odcinek od Paczkowa do zakrętu koło Topoli jest w fatalnym stanie. Sprawa wysokich poboczy była nie jednokrotnie poruszana nawet tu na Dobie. Po którejś ulewie chyba 2 lata temu oczyszczono odcinek od skrzyżowania na Chałupki do skrzyżowania na Mrokocin. Na tym skończono. W niedzielę 7 czerwca po opadach odcinek od Mrokocimia w stronę Topoli do tzw hopki koło Pomianowa był całkowicie zalany prawie nie przejezdny. Dodatkowo syf wyciągany przez tiry ze żwirowni i kamieniołomów powoduje że droga jest bardzo śliska. Niestety zarząd dróg jedyne co zrobił to postawił znaki że śliska nawierzchnia.
Krzysiek poniedziałek, 15.06.2020 11:36
Warto napisać , że ta droga na odcinku 5 km...
poniedziałek, 15.06.2020 15:34
Nie widzi bo nie chce widzieć. Cały odcinek od Paczkowa do zakrętu koło Topoli jest w fatalnym stanie. Sprawa wysokich poboczy była nie jednokrotnie poruszana nawet tu na Dobie. Po którejś ulewie chyba 2 lata temu oczyszczono odcinek od skrzyżowania na Chałupki do skrzyżowania na Mrokocin. Na tym skończono. W niedzielę 7 czerwca po opadach odcinek od Mrokocimia w stronę Topoli do tzw hopki koło Pomianowa był całkowicie zalany prawie nie przejezdny. Dodatkowo syf wyciągany przez tiry ze żwirowni i kamieniołomów powoduje że droga jest bardzo śliska. Niestety zarząd dróg jedyne co zrobił to postawił znaki że śliska nawierzchnia.
niedziela, 14.06.2020 09:56
Z ryb wracali? Jak oni to zrobili?
niedziela, 14.06.2020 16:24
MOZE SLONIA WIEZLI HAHAAA