Czy influencerzy wpływają na nasze decyzje wyborcze? – raport z badania Agencji Streetcom Poland

dzisiaj, 7 godz temu 0

Aż połowa Polaków twierdzi, że przynajmniej od czasu do czasu zapoznaje się z treściami tworzonymi przez influencerów na temat polityki i geopolityki.  Biorąc pod uwagę, że w Polsce zbliżają się wybory prezydenckie, zjawisko to nabiera szczególnego znaczenia. Pod koniec kwietnia 2025 roku Agencja Streetcom Poland przeprowadziła badanie na próbie prawie 5000 Polaków w wieku 18–64 lat, by sprawdzić:

  •   czy influencerzy wpływają na poglądy polityczne
  •   czy wyborcom zdarzyło się kiedykolwiek zmienić zdanie pod wpływem influencerów
  •   jak wiele osób zostało zachęconych przez influencerów do wzięcia udziału w wyborach
  •   co konsumenci uważają o wypowiadaniu się influencerów na tematy polityczne 

Czy naprawdę słuchamy influencerów, kiedy mówią o polityce?

Tak i to częściej, niż mogłoby się wydawać. Aż 74% badanych deklaruje, że przynajmniej raz oglądało, słuchało lub czytało wypowiedzi influencerów na tematy polityczne i geopolityczne. Mężczyźni są nieco bardziej zaangażowani w śledzenie politycznych treści przekazywanych przez  influencerów niż kobiety: 22% mężczyzn deklaruje, że robi to często (vs. 16% kobiet).

Czy influencerzy kształtują nasze poglądy polityczne?

Choć większość badanych mówi „nie”, to nie da się przeoczyć tych, którzy wprost przyznają się do ich wpływu. Jedynie co szósty badany świadomie dostrzega wpływ twórców na swoje przekonania polityczne. A kolejne 12% nie umie jednoznacznie ocenić, czy ten wpływ istnieje – co może sugerować działanie bardziej subtelne, ale realne.  Choć różnice te nie są duże, mężczyźni częściej niż kobiety deklarują, że influencerzy wpływają na ich poglądy – prawdopodobnie jest to związane z faktem, że to oni częściej konsumują treści polityczne. 

Czy influencerzy wpływają na nasze decyzje wyborcze?

Blisko 6 na 10 badanych twierdzi, że nie zdarzyło im się zmienić zdania pod wpływem influencerów . Warto jednak zauważyć, że dane te mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej skali zjawiska, co tylko pokazuje jak „wyrafinowany”, a tym samym skuteczny, może być ten wpływ. Ludzie niechętnie przyznają się do tego, że ktoś wpływa na ich opinie – szczególnie, gdy chodzi o tak osobistą sferę jak poglądy polityczne. Chcemy uchodzić za samodzielnych, krytycznych myślicieli – nawet jeśli nie do końca tak jest. W psychologii nazywamy to efektem społecznych oczekiwań – jest to tendencja do odpowiadania w sposób, który wydaje się społecznie akceptowalny lub świadczy o „niezależności myślenia”.

1/5 respondentów jest świadoma tego, że w ich życiu miała miejsce sytuacja, w której influencer zachęcił ich do udziału w wyborach. Nie wiemy, jaka jest skala podświadomych działań, ale można przypuszczać, że odsetek ten jest wyższy. 

Czy chcemy, żeby influencerzy mówili o polityce i czy im wierzymy?

Jedynie 12% respondentów uważa, że influencerzy niezależnie od tego kim są i co wiedzą powinni wypowiadać się na tematy polityczne. ¼ jest w pełni przeciwna angażowaniu się influencerów w ten obszar.

Ponad 60% uzależnia akceptację do wypowiadania się przez influencerów na tematy polityczne od kontekstu (sytuacji/tematu/influencera). Oznacza to, że odbiorcy nie odrzucają tej formy obecności w debacie publicznej, ale oczekują dojrzałości i odpowiedzialności.

połowa respondentów zauważa sprzeczności i zmianę zdania u twórców internetowych, co może obniżać zaufanie do nich. Z drugiej strony, wysoki odsetek osób, które „nie mają zdania” (34%) może sugerować, że wielu odbiorców nie śledzi politycznego contentu z uwagą lub nie przykłada do niego dużej wagi.

6 na 10 badanych twierdzi, że influencerzy nie zawsze są szczerzy w swoich wypowiedziach o charakterze politycznym, a raczej mówią to, co „wypada”. Zjawisko nie jest na szczęście traktowane jako coś nagminnego, ponieważ jedynie 6% twierdzi, że ma to miejsce zawsze.

Powyższe dane spójnie łączą się z podobnymi wynikami badań realizowanymi przez Agencję Streetcom Poland, które pokazują, że dla skuteczności przekazu influencera kluczowa jest jego autentyczność i spójność wypowiedzi. Widać, że tematyka polityczna nie stanowi tutaj wyjątku – odbiorcy oczekują nie tylko kompetencji, ale też wiarygodności. Buduje się ją nie lajkami, a konsekwencją i prawdziwym zaangażowaniem.

Influencerzy wpływają na to, jak myślimy o polityce – choć często dzieje się to w sposób pośredni i trudny do uchwycenia. Odbiorcy nie są bezkrytyczni: oczekują autentyczności, spójności i odpowiedzialności. Tematyka polityczna wymaga od twórców większej dojrzałości niż lifestyle czy rozrywka – ale nie znaczy to, że powinni jej unikać. W roku wyborczym, kiedy każdy głos się liczy, warto zrozumieć, że wpływ może przychodzić z najbardziej nieoczywistych miejsc – również z Instagrama, YouTube’a czy TikToka.

 A Ty? Uważasz, że influencerzy powinni zabierać głos w sprawach politycznych – czy lepiej, żeby trzymali się z daleka?

Badanie zrealizowane przez Agencję Streetcom Poland w dniach 10 – 22.04.2025r. techniką CAWI na grupie Polaków w wieku 18-65 lat. N=4976

Dodaj komentarz

Komentarze (0)