Widowiskowa koszykówka we Wrocławiu
W pierwszym spotkaniu w 2015 roku przed własną publicznością Ślęza wystąpiła jako zdecydowany faworyt. Wrocławianki zajmujące 8. lokatę w tabeli, premiowaną awansem do fazy play-off, podejmowały Basket Gdynia – przedostatnią drużynę ligi.
Równo miesiąc musieli czekać wrocławscy kibice, by znów zobaczyć koszykarki Ślęzy w akcji. Mecz 13. kolejki TBLK to bardzo ważne spotkanie dla żółto-czerwonych ze względu na teoretycznie słabszego rywala i szansę na zdobycie kompletu punktów. W barwach Ślęzy zadebiutowała Adrianne Ross, była zawodniczka Widzewa Łódź.
Spotkanie rozpoczęła Joanna Czarnecka, która po wybronionej akcji zdobyła pierwsze punkty. Goście nie czekali i odpowiedzieli trzypunktową akcją Eweliny Gali.
Dynamiczna, ofensywna gra punkt za punkt w pierwszej kwarcie mogła cieszyć oko kibiców zgromadzonych w hali. Wbrew oczekiwaniom to drużyna z Gdyni objęła prowadzenia i wrocławianki zmuszone były do gonienia wyniku. Doskonałą skutecznością w tej części spotkania wykazała Jhasmin Player (8) ze Ślęzy oraz Ewelina Gala (12) z drużyny Basketu Gdynia. Pierwsza odsłona zakończyła się bardzo wysokim wynikiem, 26:30 dla Basketu.
Drugą kwartę rozpoczęły gospodynie od wyrównania wyniku. Gdynianki nie złożyły broni i utrzymały wyrównany wynik grając widowiskową i skuteczną koszykówkę. Dalszy ciąg pojedynku najskuteczniejszych: Player (18) i Gali (16) z pewnością mógł się podobać. Koncertowo rozegrała tę partię również Adrianne Ross. W ostatnich minutach przed przerwą Ślęza zaczęła dominować
na parkiecie co przełożyło się na wynik 51:46.
Trzecia odsłona zaczęła się od powiększenia przewagi Ślęzy. Kolejny raz gdynianki nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł wrocławiankom i za sprawą Angeliki Stankiewicz zmniejszyły stratę do 2 punktów. Nie udało się jednak gościom objąć prowadzenia, za to gospodynie ponownie odjechały za sprawą fantastycznej gry ekipy Jhasmin Player. Wynik po trzeciej kwarcie: 70:66.
W ostatniej kwarcie kibice mogli liczyć na kolejne emocje, bo zaraz po gwizdku drużyna Basketu Gdynia doprowadziła do remisu. Pierwsze minuty to gra na styku i zmieniające się prowadzenie. Widowisko do samego końca stało na wysokim poziomie i z pewnością była to koszykówka, która mogła się podobać. Na trzy i pół minuty do końcowej syreny Ślęza odskoczyła ponownie na 5 punktów. O czas poprosił trener Basketu Gdynia Vadim Czeczuro. Po przerwie pięknym blokiem popisała się Adrianne Ross, która została sfaulowana i powiększyła przewagę Ślęzy. Końcówka należała już zdecydowanie do Wrocławia. Mecz zakończył się wynikiem 92:79.
Na wyróżnienie zasługują Jhasmin Player (32), Adrianne Ross (17) i Joanna Czarnecka (17) ze Ślęzy oraz Ewelina Gala (18) i Angelika Stankiewicz (15) z Basketu Gdynia.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)