Tłumy fanek na koncercie Dawida Kwiatkowskiego
W niedzielę 15 lutego w Arkadach Wrocławskich o godzinie 20:30 odbył się walentynkowy koncert polskiego wykonawcy muzyki pop, idola nastolatków - Dawida Kwiatkowskiego.
Na koncert i spotkanie z Dawidem Kwiatkowskim w Arkadach Wrocławskich od wczesnych godzin porannych czekały dziesiątki fanów. 50. osób otrzymało zdjęcie artysty wraz z autografem. Nie zabrakło łez wzruszenia i radości. Zarówno tych, co otrzymali autografy, jak i tych, którym nie udało się otrzymać podpisu. Nad bezpieczeństwem młodego piosenkarza oraz przebiegiem wydarzenia czuwało kilkudziesięciu ochroniarzy i ratowników medycznych.
Dawid Kwiatkowski pojawił się na arkadowej scenie tuż po godzinie 20:30. Przywitały go gorące okrzyki, piski i brawa nastolatków zgromadzonych pod sceną. Podczas 90-minutowego koncertu piosenkarz zaśpiewał najnowsze utwory ze swojej płyty "Pop&Roll". Nie zabrakło również kilku przebojów z poprzednich lat. Publiczność zgromadzona w Arkadach Wrocławskich wspólnie z artystą zaśpiewała jego muzyczny hit – "Jak to". Koncert wynagrodził fanom długie oczekiwanie na spotkanie z piosenkarzem i niekończącą się kolejkę po autograf.
- Na walentynkowym koncercie Dawida Kwiatkowskiego publiczność nie zawiodła. Rozdaliśmy wszystkie dwuosobowe zaproszenia. Cieszymy się, że tak duża rzesza fanów mogła spotkać się ze swoim idolem właśnie w Arkadach Wrocławskich. Z bardzo spontanicznych, emocjonalnych i głośnych reakcji publiczności można wnioskować, że koncert był bardzo udany – mówi Dorota Żmiejko, Manager ds. Marketingu CH Arkady Wrocławskie.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)