"Wyjdziemy na ulice. Nie damy się zastraszyć!"
"Całe zło to PO" albo "Złodzieje" – takie okrzyki w czwartek po godzinie 15 można było usłyszeć pod siedzibą Platformy Obywatelskiej na Oławskiej. Protestowała dolnośląska Solidarność, przedstawiciele struktur OPZZ i Forum ZZ.
- Jest tu służba zdrowia, przemysł lekki i ciężki, bankowcy, górnicy, przedstawiciele TVP, urzędnicy, pracownicy komunalni, profesorowie i oczywiście emeryci – wyliczał Radosław Mechliński, zastępca przewodniczącego dolnośląskich struktur Solidarności. – Nie chcemy krzyczeć do okien tylko rozmawiać przy stole – kontynuował Mechliński, dodając, że zła sytuacja Polaków na rynku pracy to wina PO i PSL-u.
Dostało się zwłaszcza posłowi z Wrocławia, Michałowi Jarosowi. – Ten pan jeszcze nigdy nie pracował w normalnej firmie. W ten sposób nie robi się polityki! Posłem się bywa, a Polakiem się jest – krzyczał Mechliński.
- Poseł Jaros chce nas wyrzucić z zakładów pracy. Nie damy się! - wtórował mu Andrzej Otręba z OPZZ.
W czwartek solidarnościowcy przyszli protestować pod biuro PO i złożyć na biurko działaczy dolnośląskich struktur partii petycję z żądaniami. – Nasza petycja jest pokojowa – mówił Krzysztof Kisielewski z Forum ZZ. – Jeżeli jej nie przyjmiecie, to będziemy musieli użyć innych środków.
Równie ostro wypowiadał się Otręba, który zapowiedział, że związkowcy wyjdą na ulice.
– Wychodzimy na ulice i będziemy wychodzić. Nie damy się zastraszyć – grzmiał Otręba.
- To niegodziwe, że wybieramy ludzi, którzy nas nie reprezentują. Nie godzimy się, by z naszego kraju wyjeżdżali ludzie młodzi. Oni wyjeżdżają, bo musza, a nie bo chcą. Nie godzimy się, aby nasz przemysł był wyprzedawany za czapkę śliwek - podkreślał szef dolnośląskiej Solidarności Kazimierz Kimso.
Związkowcy chcą negocjacji dotyczących:
- Szybkiego wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
- Wprowadzenia minimalnej stawki wynagrodzenia za godzinę pracy niezależnie od formy zatrudnienia.
- Wycofania antypracowniczych zmian w Kodeksie pracy dotyczących czasu pracy oraz wprowadzenia zasady zawierania umowy o pracę na piśmie przed rozpoczęciem pracy.
- Wyeliminowania stosowania śmieciowych umów oraz patologicznego samozatrudnienia.
- Odblokowania wzrostu wynagrodzeń dla pracowników państwowej i samorządowej sfery budżetowej.
- Wycofania się z podwyższonego wieku emerytalnego oraz wprowadzenia prawa do skracania powszechnego wieku emerytalnego dla ubezpieczonych legitymujących się: kobiety 35 letnimi, a mężczyźni 40 letnimi okresami składkowymi i minimalnym kapitałem emerytalnym gwarantującym przyszłe świadczenie na poziomie nie mniejszym niż minimalna emerytura.
- Wprowadzenia skutecznej polityki państwa ukierunkowanej na tworzenie stabilnych miejsc pracy chroniących pracowników przed ubóstwem.
- Odmrożenia podstawy naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.
- Wypracowania i wdrożenia skutecznego programu walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym w tym zwiększenia wysokości progów dochodowych uprawniających do świadczeń rodzinnych i pomocy społecznej.
- Przywrócenia odpowiedzialności Państwa za zdrowie obywateli.
- Bardziej sprawiedliwy podział wypracowanego dochodu narodowego m.in. poprzez zwiększenie progresji podatkowej.
Adriana Boruszewska Doba.pl
Dodaj komentarz
Komentarze (0)