Referendum we Wrocławiu. Trzeba zebrać 60 tys. podpisów

4 Zobacz galerię

Działacze społeczni i politycy "od lewej do prawej" strony zorganizowali się w komitet referendalny i do czerwca chcą zebrać 60 tys. podpisów, aby złożyć wniosek i w październiku zorganizować referendum we Wrocławiu.

– To jest referendum obywatelskie, a nie referendum jednej partii – podkreślał już na wstępie bezpartyjny radny Sebastian Lorenc.

Mówi się o pięciu zagadnieniach, które mają się przekształcić w pięć pytań. Cztery z nich już znamy. Piąte ma być dopiero opracowane. - Liczymy, że nasza grupa się powiększy i dlatego piąte zagadnienie jest otwarte. Być może ktoś się do nas zgłosi i stwierdzi, że jest we Wrocławiu jeszcze taka kwestia, o którą warto zapytać – mówiła w czwartek radna Mirosława Stachowiak-Różecka.

1. Tramwaj na Nowy Dwór, Psie Pole i Jagodno

- My jako obywatele, którzy korzystają z komunikacji miejskiej, chcielibyśmy, aby na Nowy Dwór pojechał tramwaj, który spina całą sieć i który dowozi ludzi nie tylko na Nowy Dwór, ale też na Muchobór Wielki – tłumaczył Patryk Wrona z Inicjatywy Obywatelskiej Referendum Wrocław 2015, ekspert od transportu pasażerskiego. CZYTAJ WIĘCEJ OPINII PATRYKA WRONY ODNOŚNIE TRAMWAJU NA NOWY DWÓR.

- Miasto specjalnie zaniża wartość metrobusu, a zawyża wartość tramwaju, bo mówiąc o tramwaju, twierdzi że trzeba wymienić cały tabor, a mówiąc o metrobusie nie liczy, że trzeba przebudować pl. Orląt Lwowskich - dodaje Paweł Ziarko z Inicjatywy Obywatelskiej Referendum Wrocław 2015.

Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia przekonuje, że magistrat może rozmawiać o tramwaju na Nowy Dwór, z jednym jednak "ale". - Możemy rozmawiać o tramwaju, ale wtedy z czegoś musimy zrezygnować, bo pieniędzy więcej nie będzie.

2. Igrzyska The World Games 2017

- Zależy nam na efektownym wydawaniu pieniędzy publicznych, a w przypadku tych igrzysk mamy tu wątpliwości. Chcielibyśmy rozpocząć debatę na temat tego wydarzenia – mówił Kamil Rybikowski ze Stowarzyszenia Koliber i dodaje, że chciałby, aby powszechnie było wiadomo, jakie koszty poniesie miasto w związku z organizacją.  – Mam wątpliwości, czy byłaby to dobra promocja miasta, biorąc pod uwagę, że sporty, które są reprezentowane na tych igrzyskach, są dość niszowe.

Maciej Bluj podkreśla, że na decyzję o rezygnacji z igrzysk jest już za późno. Umowy zostały podpisane, a w trakcie budowy są obiekty tj. tor wrotkarski, stadion czy basen przy Wejherowskiej.

- Nie wiadomo, jakie odszkodowanie mielibyśmy zapłacić organizacji, która odpowiada za World Games, w przypadku gdybyśmy zrezygnowali z igrzysk - zauważa wiceprezydent,

3. Tworzenie obligatoryjnego rejestu umów, jakie zawiera gmina i spółki miejskie

- Pan prezydent zapowiedział rejestr umów, ale w praktyce odmawia dostępu do umów. Gdy je już udostępni, to zamazuje ważne rzeczy, jak np. postanowienia finansowe - oburza się Waldemar Bendarz.

 4. Podwójnie zalesienie

– Wrocław jest w ogonie Polski, jeżeli chodzi o zalesienie. Mamy tylko 7 procent - mówiła Małgorzata Tracz z Zielonych. – Chcemy podwoić zalesienie do 15 procent oraz połączyć obecne tereny zielone w zieloną sieć komunikacyjną.

Przypomnijmy, że aby referendum zostało uznane za ważne, to w październiku frekwencja musi wynieść przynajmniej 30 procent. - Rafał Dutkiewicz nie powinien się bać tego referendum - podsumowała Mirosława Stachowiak-Różecka.

Adriana Boruszewska Doba.pl