Zamknęli dworzec autobusowy
Dworzec autobusowy przy Suchej został zamknięty w nocy z wtorku na środę. Przez prawie trzy lata autobusy będą odjeżdzać z dworca tymczasowego za budynkiem dyrekcji kolei przy Suchej, około 300 metrów od obecnego dworca.
Pierwszy autobus odjedzie z dworca tymczasowego 8 kwietnia 10 minut po północy.
Na Suchą autobusy powrócą dopiero na jesieni 2017 roku. Stanowiska autobusowe zlokalizowane będą w podziemiach nowo wybudowanego centrum handlowego, zaś poczekalnia i hol będą znajdowały się na parterze.
Co nas czeka na dworcu tymczasowym?
Jak zapowiada prezes prezes spółki Polbus-PKS Krzysztof Balawejder, dworzec tymczasowy będzie bezpieczniejszy i czystszy od obecnego obiektu przy Suchej.
Autobusy będą odjeżdzać z 13 stanowisk. Bilety na połączenia krajowe kupimy w dwóch kasach w holu dworca zlokalizowanym w budynku dyrekcji kolei. Tam też czekają na pasażerów krzesełka i toaleta. Przy poczekalni jest również informacja i kasa z biletami na mecze piłkarskie Śląska Wrocław.
Hol i poczekalnia będą czynne w godz. 6-22.
Na placu nowego dworca kupimy również bilety na Polskiego Busa i połączenia międzynarodowe.
Od strony ulicy Dyrekcyjnej będzie można równiez skorzystać z toalet.
Krzysztof Balawejder zapewnia, że na dworcu nie zgłodniejemy. Działać tam będzie 7 punktów gastronomicznych i dodatkowo jeszcze jeden w budynku dyrekcji kolei.
Cały obiekt jest monitorowany. – Zmieniliśmy agencję ochrony i zwiększyliśmy ilość pracowników. Będziemy tu stosować zasadę "zero tolerancji". Zależy nam na tym, aby wszystkie osoby, które nie są pasażerami, były stąd usuwane i zapewniam, że będziemy to robić konsekwentnie - odpowiada prezes na nasze pytanie odnośnie osób bezdomnych.
Pasażerów o zmianie lokalizacji dworca będą informować mobilni informatorzy. Przez dwa tygodnie, od godz. 6 do 22, przy Suchej będzie pracowało od 2 do 4 mobilnych informatorów, którzy mają kierować pasażerów na dworzec tymczasowy.
Adriana Boruszewska Doba.pl
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)