Policjanci z drogówki sprawdzają, czy kierowcy utrzymują odpowiedni dystans od poprzedzającego pojazdu
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej zapowiadali cykliczność działań polegających na kontroli kierujących pod kątem przestrzegania prawidłowych odstępów od poprzedzanego pojazdu. Przeprowadzone w ubiegłym tygodniu były kolejnymi, w których policjanci wykorzystywali urządzenie w trybie pracy DBC (Distance Between Cars) mierzącym odległości pomiędzy pojazdami.
W minionym tygodniu funkcjonariusze z wrocławskiej drogówki przeprowadzili kolejne działania mające na celu kontrole kierujących, którzy nie stosowali się do obowiązku utrzymania właściwego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Akcja prowadzona była tak, jak poprzednia na podwrocławskim odcinku autostrady A4.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami „Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w km/h”. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania.
Policjanci kontrolowali kierujących zarówno pojazdami osobowymi jak i ciężarowymi, którzy nie stosowali się do obowiązku utrzymania wymaganego odstępu. We wszystkich przypadkach odstępy pomiędzy pojazdami były mniejsze niż połowa prędkości, z którą się poruszali.
Mundurowi we wszystkich pomiarach używali urządzenia działającego w trybie pracy DBC (Distance Between Cars).
Na łamiących przepisy kierowców funkcjonariusze nałożyli w sumie jedenaście mandatów karnych na kwotę ponad 3000 zł. Mandat, jaki przewidziany jest za to wykroczenie w ruchu drogowym, zawiera się pomiędzy 300 a 500 zł.
Te oraz poprzednie działania, zgodnie z zapowiedziami, były pierwszymi z wielu tego typu, które prowadzić będą policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego.
źródło: KMP we Wrocławiu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)