Straż miejska na Grunwaldzie wlepia mandaty jeżdzącym na rowerach miejskich
W ciągu ostatnich dni tylko w rejonie Placu Grunwaldzkiego funkcjonariusze straży miejskiej byli zmuszeni podjąć kilkadziesiąt interwencji wobec rowerzystów łamiących przepisy prawa o ruchu drogowym. Strażnicy udzielili też kilkudziesięciu pouczeń, a w szczególnych sytuacjach osoby kierujące rowerem, które nie stosowały się do zaleceń, zostały ukarane mandatami.
Fot. straż miejska we Wrocławiu
Wszystko w związku z nową lokalizacją stacji roweru miejskiego, która od początku tegorocznego sezonu znajduje się przy Pasażu Grunwaldzkim, na chodniku.
Straż miejska powiadamia, że od początku sezonu funkcjonariusze otrzymali mnóstwo zgłoszeń dotyczących łamania przepisów przez osoby jeżdżące na rowerach miejskich w rejonie Placu Grunwaldzkiego.
Straż miejska przypomina, że w myśl artykułu 33 ustawy – prawo o ruchu drogowym, kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów. Artykuł ten mówi także, że poruszanie się rowerem po chodniku jest zabronione, chyba, że chodnik stanowi wspólną część drogi dla rowerów i pieszych, wtedy taka droga jest oznaczona odpowiednimi znakami, a kierujący rowerem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Po chodniku może poruszać się rowerzysta tylko w wyjątkowych sytuacjach:
- opiekuje się osobą do lat 10 poruszającą się rowerem;
- szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
- podczas złej pogody, gdy warunki atmosferyczne zagrażałyby bezpieczeństwu rowerzysty poruszającego się po jezdni np. silny wiatr, intensywne opady, oblodzona jezdnia, mgła.
Jazda rowerem po chodniku jest dozwolona w przypadku, gdy jednocześnie spełnione są trzy warunki: nie ma oddzielnej drogi lub pasa ruchu dla rowerów, ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h oraz chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)