Pierwszy etap remontu zabytkowego tramwaju na finiszu
Kończy się pierwszy etap remontu zabytkowego tramwaju Maximum.
Podstawę wagonu stanowi dębowa rama, szkielet ścian i dachu wykonano z jesionu, natomiast poszycie dachu to deski sosnowe. Wewnątrz pojawi się także boazeria z ciemnego mahoniu afrykańskiego, tzw. mahoniu sapeli.
Tramwaj typu Maximum to unikat na skalę światową. Do naszych czasów zachowało się dosłownie kilka sztuk podobnych pojazdów. Na początku XX w. tramwaje tego typu jeździły po Berlinie, Norymberdze czy Wrocławiu. Egzemplarze z każdego miasta różniły się – ten wrocławski jest zatem jedyny na świecie.
Na czym polega ich wyjątkowość? – Były przede wszystkim dłuższe od pozostałych, bo mierzyły 10 metrów. Nie posiadały stałego podwozia jak np. tramwaje typu Nowa Berolina, lecz dwa skrętne wózki – tłumaczy Tomasz Sielicki. – Co ciekawe, koła różniły się wielkością: napędne miały standardową średnicę, a toczne, które pełniły funkcję wyłącznie prowadzącą po szynach, nieco mniejszą – dodaje.
Remont generalny wykonuje firma RMT Protram z Wrocławia, a finansuje go gmina Wrocław z funduszy budżetu obywatelskiego.
Fot. FB Maximum#325
Dodaj komentarz
Komentarze (0)